Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udana akcja krwiodawstwa pińczowskich uczniów

Michał IMOSA [email protected]
Monika Chrzanowska z klasy III A Liceum Profilowanego oddaje krew do wstępnego badania.
Monika Chrzanowska z klasy III A Liceum Profilowanego oddaje krew do wstępnego badania. Irena Imosa
Cały szkolny klub Honorowego Dawcy Krwi, prowadzony w Zespole Szkół Zawodowych imienia Stanisława Staszica w Pińczowie przez nauczycielkę Annę Opokę uczestniczył wczoraj w corocznej akcji oddawania krwi.

W budynku szkoły "zainstalował się" zespół medyczny "Banku krwi", a akcja odbywała się pod hasłem "Twoja krew - moje życie". Była także odzewem na apel Kliniki Hematologii w Poznaniu, a celem było przekazanie krwi dla jednej z ciężko chorych pacjentek. Uczniowie doskonale wiedzieli, że część oddanej przez nich krwi trafi właśnie do Poznania.

Honorowo w klasie

Stanowiska pobierania krwi w jednej z klas zorganizowali specjaliści z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Na apel i ogłoszenia o akcji wywieszone na drzwiach wejściowych szkoły odpowiedziało około 50 osób. Nie wszyscy mogli jednak oddać najcenniejszy lek, bo byli i tacy, którzy nie spełniali wymogów określonych w tym zakresie.

- Mamy w gronie klubu Honorowego Dawcy Krwi zarówno debiutantów, którzy oddają krew po raz pierwszy - tak, jak Dominik Łach i Damian Lizak. Ale są także tak wytrawni dawcy, jak Dawid Kukuryk, który dziś oddaje krew po raz czwarty. Wszystkim jesteśmy wdzięczni, ale najważniejsze, że młodzież rozumie potrzeby w tym zakresie i wie, że w ten sposób może pomóc cierpiącym. Zdarza się przecież, że taka przysłowiowa kropla krwi ratuje ludzkie życie. Pragnę podziękować dyrekcji szkoły i wychowawcom klas, którzy bardzo pomogli w zorganizowaniu i przeprowadzeniu dzisiejszej akcji - powiedziała nam Anna Opoka, opiekunka klubu Honorowego Dawcy Krwi w "Staszicu".

Trudno przejść obojętnie

- Mamy już niewiele czasu do matury, ale ta akcja jest tak wzniosła, że trudno przejść obok niej obojętnie. Zwłaszcza że wiemy jak cennym lekiem jest krew - powiedziała nam Monika Chrzanowska z klasy III A Liceum Profilowanego wchodzącego w skład Zespołu Szkół Zawodowych imienia Staszica.
- Czuję się świetnie i oddawanie krwi nie czyni żadnego uszczerbku na moim zdrowiu i samopoczuciu. Uprawiam sport i prowadzę aktywny tryb życia. Zachęcam innych do oddawania krwi, bo to piękna rzecz. Dziś oddaję krew po raz czwarty, ale na pewno nie ostatni w życiu - zapewnił nas Dawid Kukuryk, dawca-rekordzista "staszicowskiego" klubu.

Ci, którzy oddali krew przechodzili do stolika przy którym Tomasz Kozak z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa wręczał dawcom po osiem tabliczek wzmacniającej czekolady. Gdy odjeżdżaliśmy ze "Staszica", przed drzwiami sali nadal ustawiona była kolejka chętnych do oddania krwi. Po południu poinformowano nas, że ogółem 31 uczniów oddało 14 litrów krwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie