BIELINY
Ponad 4,5 tys. zł zebrali członkowie i sympatycy Towarzystwa Przyjaciół Bielin podczas dorocznej kwesty na cmentarzu parafialnym w Bielinach w dniu Wszystkich Świętych.
- Niestety, zła pogoda wpłynęła na wynik kwesty - mówi Andrzej Drogosz, prezes TPB. - Zebrano około 1200 zł mniej niż w roku ubiegłym.
Była to już siódma kwesta na rzecz odnowy najstarszych nagrobków. W ciągu sześciu lat odnowionych zostało 14 najstarszych pomników nagrobnych. Oprócz dorosłych w zbiórce publicznej uczestniczyło kilkudziesięciu uczniów Gimnazjum im. Jana Pawła II w Bielinach. Kwestujący rozdawali ulotki z informacjami o efektach ubiegłorocznej zbiórki. W 2012 roku odnowiono dwa nagrobki z początku XX wieku (rodzin Bębnów i Nowakowskich).
CHMIELNIK
Blisko cztery tysiące złotych w Chmielniku i prawie dwa tysiące złotych w Piotrkowicach udało się zebrać podczas kwest, które zostały przeprowadzone na cmentarzach w tych miejscowościach.
Zbiórka na cmentarzu w parafii pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Chmielniku stała się już tradycją. Co roku w kwestę angażują się władze gminy i parafianie, którzy hojnie wrzucają datki do puszek. Podczas tegorocznej zbiórki udało się zebrać 3995 złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na odrestaurowanie niewielkiego nagrobka rodziny Humnickich i zniszczonej rzeźby anioła, a także na utrzymanie cmentarza i inne drobne remonty.
- To kwota porównywalna z rokiem ubiegłym. Cieszymy się z tego, że osoby odwiedzające groby swoich bliskich wspierają takie inicjatywy, bo bez tych pieniędzy niewiele udałoby się zrobić - mówi ksiądz Franciszek Siarek, proboszcz parafii w Chmielniku.
1 listopada odbyła się również tradycyjna zbiórka na cmentarzu przy Sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej w Piotrkowicach. W puszkach kwestujących znalazło się w sumie 1958 złotych. To trochę mniej, niż w roku ubiegłym, ale taka kwota i tak bardzo się przyda. - Chcemy odnowić pomniki księży pochodzących z naszej parafii, którzy są pochowani na tutejszym cmentarzu - informuje ojciec Krzysztof Twarowski z Klasztoru Karmelitów Bosych w Piotrkowicach.
BRZEZINY
Spore grono znanych osób zaangażowało się w kwestę na rzecz zabytkowych nagrobków na cmentarzu w Brzezinach w gminie Morawica. Przez trzy dni zbiórki udało się zgromadzić 7 tysięcy 292 złote i 45 groszy. Organizatorem akcji była Schola Parafialna im. św. Stanisława Kostki oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Brzezin i Podwola.
- To o około tysiąc złotych mniej, niż w ubiegłym roku, do czego z pewnością przyczyniła się pogoda. Wszystkim, którzy wrzucili choć niewielki datek do puszki jesteśmy bardzo wdzięczni - mówi koordynator zbiórki Damian Zegadło. W sumie w okolicach brzezińskiej nekropolii kwestowało niemal 80 wolontariuszy, a wśród nich między innymi poseł Lucjan Pietrzczyk, wójtowie Marian Buras i Stanisław Barycki, wicewójt Marcin Dziewięcki, morawiccy radni, dyrektorzy szkół, nauczyciele, członkowie stowarzyszenia, scholii, redakcji pisma "Sanctus" oraz uczniowie ze szkół w Brzezinach, Kowali, Bilczy i Morawicy.
Organizatorzy kwesty mają już wstępne plany co do przeznaczenia uzbieranej kwoty. - Do odnowienia są nagrobki z końca XIX wieku. Teraz musimy przyjrzeć się naszym możliwościom. Wierzymy, że uda się odrestaurować co najmniej cztery nagrobki - tłumaczy Damian Zegadło.
LISÓW
Dzięki trwającej cztery dni kweście w Lisowie w gminie Morawica udało się zebrać 2 tysiące 301 złotych. Proboszcz tamtejszej parafii pod wezwaniem świętego Mikołaja, ksiądz Czesław Krzyszkowski już od kilkunastu lat dba o to, by zebrane datki wspomogły renowację cmentarza parafialnego.
Początkowo kwesta przeznaczona była na remont cmentarnych alejek czy murów okalających cmentarz. Teraz zbiórka organizowana przez Komitet Cmentarza pomoże również w renowacji zabytkowych nagrobków. - Być może z pomocą konserwatora zabytków uda się odnowić zbiorową mogiłę zdobioną kamiennym posągiem. Przypuszczam, że może w niej spoczywać kilkadziesiąt osób - tłumaczy ksiądz Krzyszkowski i dodaje, że wszystkim, którzy wzięli udział w kweście należą się podziękowania. - To dzięki ich dobrym sercom i hojności udało się już tyle zrobić - zauważa ksiądz proboszcz.
DALESZYCE
Miła niespodzianka czekała organizatorów kwesty w Daleszycach - Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Daleszyckiej i władze gminne. Początkowo uzbierana kwota, czyli 4 tysiące 145 złotych nieoczekiwanie…powiększyła się o 50 złotych.
- Jest sporo osób, które pochodzą z Daleszyc, ale tu nie mieszkają. Wiedzą jednak o kweście i chcą ją wspomóc. Od jednej z takich osób dotarła do mnie przesyłka polecona, a w kopercie 50 złotych. To bardzo serdeczny i wzruszający gest - opowiada prezes towarzystwa i koordynatorka zbiórki Anna Oszczepalska. Wraz z innymi członkami towarzystwa, burmistrzem Wojciechem Furmankiem, radnymi, dyrektorami gminnych instytucji i młodzieżą szkolną kwestowała ona w okolicach daleszyckiej nekropolii 1 listopada. - Ludzie idąc na cmentarz biorą ze sobą pieniądze, bo wiedzą o zbiórce. Nawet nie trzeba ich zachęcać, by coś wrzucili - zauważa Anna Oszczepalska.
Za zebraną kwotę tradycyjnie zostanie odnowiony jeden ze starszych nagrobków. - Upatrzyliśmy sobie pomnik na grobie wójta z Krajna, XIX-wieczny, z piaskowca - tłumaczy koordynatorka kwesty.
Towarzystwo ma także zamiar upamiętnić dawny cmentarz choleryczny, który znajdował się już poza granicami miasta. Chowano tam zmarłych w wyniku epidemii cholery, która szalała pod koniec XIX wieku.
- Zachował się fragment jednego z nagrobków. Być może uda się wmontować go w większą kompozycję i wraz z płytą informacyjną umieścić na tym terenie, który po wojnie został właściwie zrównany z ziemią. Jeżeli teraz tego nie udokumentujemy, pamięć o tej nekropolii się zatrze - mówi Anna Oszczepalska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?