Udany CrossRun w Bodzetynie. Pobiegło ponad sto osób (ZDJĘCIA)

CrossRun to cykliczna impreza sportowa dla biegaczy organizowana w kilku miastach na terenie powiatu kieleckiego. Każda edycja tego wydarzenia przyciąga kilkudziesięciu, a nawet kilkuset uczestników nie tylko z powiatu kieleckiego, województwa świętokrzyskiego, lecz także z wielu innych miejsc w całej Polsce.

Tegoroczna edycja CrossRun w Bodzentynie odbyła się w sobotę, 19 sierpnia. Start i meta biegu jak co roku mieściła się w drugim centralnym punkcie miasta, czyli przy Rynku Górnym. To tu kilkadziesiąt osób rozpoczęło swoje zmagania w biegu, który był podzielony na dwa dystanse. Pierwszy z nich - półmaraton wystartował punktualnie o godzinie 11 i przeznaczony był dla zaawansowanych biegaczy, którzy zmagali się z dystansem 25 kilometrów. Trasa, jaką biegli zawodnicy, prowadziła z Rynku Górnego koło kościoła przez pola w kierunku zbiornika wodnego "Glinianki", dalej polną ścieżką do Śniadki Drugiej oraz już asfaltem do Trzeciej i na Parcele. Stamtąd uczestnicy biegu mieli do pokonania trudny odcinek wokół Sieradowskiej Góry, po której okrążeniu kierowali się tą samą trasą do mety na Rynek Górny w Bodzentynie. Przewyższenia na tej trasie wyniosły 490 metrów.

Drugim dystansem sobotnich zawodów, który wystartował pół godziny później, była popularna "Dyszka" czyli bieg na blisko 10 kilometrów, w którym co roku bierze udział kilkadziesiąt osób w wielu kategoriach wiekowych. Tegoroczna trasa prowadziła podobnie jak półmaraton z tą różnicą, że półmetek biegu był w Śniadce Pierwszej, gdzie przed powrotem do Bodzentyna na biegaczy czekał bufet z napojami.

W biegach wzięło udział również wielu mieszkańców naszej gminy, którzy po biegu w wysokiej temperaturze i palącym słońcu dobiegli na metę w komplecie. Jednym z uczestników biegu był Dariusz Skiba, burmistrz miasta i gminy Bodzentyn, który zmierzył się z dystansem "Dyszki". Po biegu bardzo zmęczony, ale szczęśliwy mówił: - Bardzo się cieszę, że - po pierwsze - pokonałem cały dystans, po drugie - obyło się bez kontuzji, a po trzecie - że zmieściłem się w czasie poniżej półtorej godziny. Życzę wszystkim uczestnikom, aby za rok również mogli wziąć udział w tych biegach oraz aby zabrali ze sobą rodzinę i bliskich, by przebiec się po uroczej bodzentyńskiej trasie.

Tuż po biegach oczywiście przyszedł czas na wręczenie medali, pucharów oraz nagród dla najlepszych zawodników biegów. Do ceremonii dekoracyjnej zostali wywoływani najlepsi zawodnicy z obu dystansów, którzy zostali podzieleni na kategorie kobiet i mężczyzn oraz podkategorie wiekowe.

Podczas dekoracji nagrodzono również najlepszych biegaczy i biegaczki z gminy Bodzentyn, wśród których najlepszą biegaczką na dystansie 10 kilometrów okazała się Magdalena Tusień-Kózka, natomiast na najlepszym mężczyzną w "Dyszce"okazał się Ernest Niemaszewski. W półmaratonie najlepsza była Agnieszka Dulęba oraz Wojciech Szyda.
Na zakończenie zawodów odbył się bieg na jeden kilometr dla dzieci. W tym biegu każdy był zwycięzcą i otrzymał od Marcina Sikorskiego, dyrektora Miejsko - Gminnego Centrum Kultury i Turystyki w Bodzentynie pamiątkowy medal za uczestnictwo w zawodach.

ZOBACZ TAKŻE: Dożynki w gminie Chęciny