Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uderzył peugeotem w latarnię i uciekł. Porzucone auto utrudniło ruch na kieleckiej ulicy

/ALP/
Jeden pas jezdni o godzinie 17 blokował jeszcze wysięgnik energetyków i rozbitek, ale już na lawecie.
Jeden pas jezdni o godzinie 17 blokował jeszcze wysięgnik energetyków i rozbitek, ale już na lawecie. Aleksander Piekarski
We wtorek po godzinie 15, czyli w szczycie ruchu na nieco ponad dwie godziny zamarła zachodnia jezdnia alei Solidarności w kierunku centrum Kielc. Przyczynił się do tego kierowca peugeota 106, który prowadzonym przez siebie autem uderzył tam w latarnię.
Jeszcze o godzinie 17 jedna jezdnia alei Solidarności była zakorkowana.
Jeszcze o godzinie 17 jedna jezdnia alei Solidarności była zakorkowana. Aleksander Piekarski

Jeszcze o godzinie 17 jedna jezdnia alei Solidarności była zakorkowana.
(fot. Aleksander Piekarski)

Utrudnienia w ruchu trwały prawie pół godziny. W niespodziewanym spotkaniu z latarnią nikt nie ucierpiał, ale kierowca pozostawił uszkodzony samochód i uciekł, co nie pozwoliło na szybkie usunięcie rozbitka. Na miejscu policjanci musieli podjąć czynności pozwalające ustalić jego kierowcę. Sprowadzono nawet psa tropiącego, lecz niesprzyjające warunki uniemożliwiły mu wykonanie zadania. Później jeden pas blokował wysięgnik pogotowia energetycznego, którego pracownicy zajmowali się uszkodzonymi lampami latarni.

Zanim peugeot uderzył w latarnię jechał w stronę ulicy Świętokrzyskiej. Jego kierowca zbyt późno zauważył hamujący przed przejściem dla pieszych inny samochód, odbił w prawo i uderzył w latarnię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie