Do mocno nakrapianego alkoholem spotkania doszło kilka dni temu, jednak poszkodowany konecczanin zdecydował się na opowiedzenie o nim stróżom prawa dopiero w poniedziałek.
- Według tego, co opowiadał okradziony, kilka dni temu doszło do spotkania w centrum miasta trzech znajomych - mówi Mariusz Świeca, oficer prasowy koneckiej policji. - Mężczyzn łączyła nie tylko znajomość, ale i więzy krwi. Byli kuzynami. Kupili alkohol i pili go na ławce.
Gdy 59-latek zmorzony promilami usnął, 39-latek i 45-latek postanowili zabrać wartościowe przedmioty, jakie kuzyn miał przy sobie. Z szyi ściągnęli złoty łańcuszek, z palca - złoty sygnet. Z kieszeni wyjęli telefon komórkowy, 1420 złotych, a na koniec stwierdzili pewnie, że i spodnie są całkiem do rzeczy, więc ściągnęli je z nóg śpiącego. Mężczyźni, których tożsamość znamy, będą zatrzymani.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?