Jak opowiadają stróże prawa, chodzi o rabunki z niezamieszkanych gospodarstw na terenie gminy Rytwiany, z której pochodzą dwaj podejrzewani. Trzeci jest mieszkańcem Staszowa. Łączną wartość rzeczy skradzionych między grudniem ubiegłego a lutym tego roku, oszacowano na ponad 14,5 tysiąca złotych.
Wśród łupów znalazły się między innymi elektronarzędzia, ale i garnki, pościel czy kufle do piwa. Część skradzionych rzeczy policjantom udało się odzyskać. Podejrzewanym może grozić nawet po 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?