Ukraińcy mogą liczyć na pracę w regionie świętokrzyskim
- Dziś prowadzimy spotkanie informacyjne dla obywateli Ukrainy. Będą mogli dowiedzieć się z jakich usług i instrumentów rynku pracy z naszego urzędu będą mogli skorzystać, a także w jaki sposób mogą się zarejestrować w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kielcach
- wyjaśniała Marta Rojek, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Kielcach.
- Obywatele Ukrainy uciekają przed wojną. Chcemy ich wesprzeć, pomóc im odnaleźć się na rynku pracy na terenie naszego powiatu, dlatego organizujemy takie spotkania jak to w wielu gminach. Warto dodać, że 26 kwietnia o godzinie 10, w siedzibie naszego urzędu odbędzie się także spotkanie z pracodawcami, którzy chcą zatrudnić obywateli Ukrainy - bardzo serdecznie zachęcamy do kontaktu
zaznacza pani wicedyrektor.
Oferty czekają
Na jakie oferty mogą liczyć nasi wschodni sąsiedzi?
- W tym momencie posiadamy oferty pracy na kucharza, pracownika fizycznego do zieleni, czy chociażby operatora koparki
- wylicza Marta Rojek dodając, że ofert jest sporo, więc osoby które chcą z nich skorzystać już teraz mogą zarejestrować się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Kielcach.
Na czwartkowym spotkaniu obecny był burmistrz miasta i gminy Chęciny, Robert Jaworski, który ciepło przywitał obywateli Ukrainy i wyjaśnił, że obecnie w gminie przebywa ponad 300 uchodźców i samorząd robi wszystko co w jego mocy, żeby im jak najskuteczniej pomagać. Jedną z form wsparcia jest właśnie organizowane razem z Powiatowym Urzędem Pracy spotkanie.
Choroby największym problemem
A jak pobyt w naszym regionie oceniają sami Ukraińcy? Jedną z osób, która razem z trójką małych dzieci oraz babcią przebywa w schronisku w Chęcinach jest 33-letnia Lena z Odessy.
- Myślę, że od nikogo nie mamy aż tak dużego wsparcia jakie daje nam Polska i Polacy
- mówiła Lena. Jakie problemy najbardziej doskwierają naszym wschodnim sąsiadom?
- Mieszkamy w schronisku w którym jest ponad 140 osób i wszystko byłoby dobrze, gdyby dzieci nie chorowały. Mój starszy syn był do tej pory tylko dwa dni w zerówce, ponieważ najpierw miał jakiegoś wirusa a teraz choruje na ospę
- wyjaśnia Lena dodając, że początkowo chorowało bardzo dużo osób, ale z każdym dniem sytuacja jest coraz lepsza. 33 - latka zaznacza, że osoby w schronisku nigdy nie są pozostawiane same sobie, mogą liczyć na pomoc pracowników placówki, a w związku z tym, że nadano im już numery PESEL mają także darmową opiekę medyczną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?