Powiat opatowski ściąga swoich uczniów z Ukrainy
W internacie ożarowskiego Zespołu Szkół imienia Marii Skłodowskiej- Curie, na stałe mieszka ponad 60 uczniów pochodzących z Ukrainy. Część z nich nie wróciła w tym tygodniu to szkoły po zniesieniu nauczania zdalnego. Ci, którzy przyjechali wcześniej, od czwartku podobnie jak ich polscy koledzy z niepokojem obserwują to, co dzieje się w ich ojczyźnie. Okazało się też, że na Ukrainie nadal przebywa młodzież, która chce przyjechać do Ożarowa.
W piątek, 25 lutego powiat opatowski wysłał dwa busy po uczniów i ich matki oczekujące na przejściu granicznym w Medyce.
- Do internatu w Ożarowie pierwszym kursem w piątek wieczorem przyjechało osiem osób. To czworo uczniów z rodzicami. Lada moment przyjadą kolejni uczniowie z rodzicami, w sumie trzynaście osób- informuje Tomasz Staniek, starosta opatowski. - Służby graniczne Ukrainy nie wpuściły do Polski pełnoletnich uczniów, tegorocznych maturzystów. Mężczyźni od 18 do 60 roku życia mają zakaz opuszczania Ukrainy. Może mieć to związek z powołaniem do armii.
Jak informuje starosta, młodzież, która przyjechała do Ożarowa pochodzi z powiatu drohobyckiego, ma polskie korzenie. Uczniowie przyjechali do Polski z matkami. Mężowie kobiet, ojcowie dzieci zostali w domach.
- Od teraz dzieci w Polsce znajdą bezpieczeństwo i dach nad głową. Wszyscy dzisiaj wieczorem mówili nam, że boją się wojny, szczególnie nocnych bombardowań i rosyjskiej, nieobliczalnej armii- mówi Tomasz Staniek.
W powiecie opatowskim, w trzech placówkach- Zespole Szkół numer 1 i 2 w Opatowie oraz Zespole Szkół imienia Marii Skłodowskiej- Curie w Ożarowie uczy się 106 dzieci z Ukrainy i 4 z Białorusi.
Do piątku w szkołach przebywało 63 uczniów z Ukrainy. Po feriach i zniesieniu zdalnego nauczania nie przyjechało do szkół 47 dzieci- 43 z Ukrainy i 4 z Białorusi. Jako powód podali problemy z przekroczeniem granicy i brakiem możliwości wjazdu własnym samochodem.
- Korek na granicy sięga kilkunastu kilometrów. Na własną rękę, własnym transportem ściągamy dzieci do Polski, do naszych szkół. Jesteśmy solidarni z Ukrainą. Jej mieszkańcy w niczym nie zawinili. Są bezbronni, uciekają przed śmiercią- mówi opartowski starosta.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?