Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulewy i nawałnice nad powiatem koneckim. Najbardziej ucierpiał Kazanów (video)

Marzena KĄDZIELA
Tak wyglądały drogi i posesje w Kazanowie i Dębie w poniedziałek i wtorek
Tak wyglądały drogi i posesje w Kazanowie i Dębie w poniedziałek i wtorek Mariusz Czapelski PSP Końskie
To był bardzo trudny początek tygodnia. Intensywnie pracowali strażacy zawodowi i ochotnicy, policjanci, mieszkańcy. Właściciele posesji między innymi w Kazanowie, Dębie, Lutej czy Adamku załamywali ręce patrząc na kolejną nadchodzącą deszczową chmurę.
Ulewy i nawałnice nad powiatem koneckim. Najbardziej ucierpiał Kazanów (video)
Mariusz Czapelski PSP Końskie

(fot. Mariusz Czapelski PSP Końskie)

Uprawy na polach i w przydomowych ogródkach tonęły w wodzie. Ulicami płynęły rzeki, a niewielkie rowy zmieniły się w rwące potoki. Tak było przez kilka ostatnich dni, podczas których wiele służb pełniło całodobowe dyżury.

ZALANY KAZANÓW

Jako pierwsi o trudnej sytuacji alarmowali mieszkańcy Kazanowa w gminie Końskie. - Nasze gospodarstwa zalewane są po poniedziałkowej ulewie. Sytuacja powtarza się zawsze przy większych ulewach i dłuższych opadach deszczu. Niestety zarząd gminy Końskie nic w tym kierunku nie robi od lat. Ochotnicza Straż Pożarna z pobliskich miejscowości pompuje już wodę dwa dni, ale ta ciągle nachodzi z pobliskich łąk i nadal zalewa niektóre posesje - pisał czytelnik.

- Kilka razy dziennie monitorowaliśmy miejsca najbardziej narażone na podtopienia - informował wiceburmistrz Końskich Jacek Matera. - Najgorsza sytuacja była w Kazanowie, gdzie na kilka posesji spływała woda z pól od strony Sierosławic. Rowy melioracyjne po prostu nie były w stanie przyjąć tyle wody, ile się lało z nieba. Stąd podwórka przemienione w stawy, polne drogi w rzeki. Na szczęście obyło się bez ofiar i większych strat, choć te będziemy mogli podsumować dopiero wtedy, gdy grunt wyschnie.

Na pewno trzeba będzie naprawić drogi dojazdowe do pól, bo te całkowicie rozmokły i uległy zniszczeniu. Odnowie będą poddane także rowy. - Jestem pełen podziwu dla strażaków, zarówno zawodowych jak i ochotników, którzy wypompowywali wodę z piwnic, podwórek i przydrożnych rowów - dodaje wiceburmistrz. - W nocy z poniedziałku na wtorek w Kazanowie pracowali niemal do 2.30.

Jacek Matera zapowiada, że także w kolejnych dniach newralgiczne miejsca będą monitorowane przez służby burmistrza Końskich przynajmniej dwa razy dziennie.

Dotknięte kilka lat temu powodziami i podtopieniami wioski w gminie Stąporków podczas ostatnich nawałnic nie zanotowały większych szkód. - Najgorzej było w pobliżu niedrożnych rowów przy drogach powiatowych - informuje Anna Kobierska asystenta burmistrza. - Tak było między innymi w Lutej i Adamku. Radny powiatowy Leon Gula oraz dyrektor Zarządu Powiatowego Dróg Stanisław Mościński obiecali objechać te miejsca i przygotować plan udrażniania rowów, by podczas kolejnych intensywnych opadów nie dochodziło do podtopień pól i posesji. Na zbiornikach, których na terenie gminy Stąporków jest kilka, podniesione były stawidła, co uchroniło przed wylaniem wody na drogi czy pola.

Mariusz Czapelski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich potwierdza, że ostatnie dni dla strażaków zawodowych i ochotników były niezwykle pracowite. - Strażacy z lokalnych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych oraz z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej z Końskich interweniowali w ostatnich dniach ponad 50 razy wypompowując wodę i usuwając powalone drzewa - informuje Mariusz Czapelski. - Najwięcej interwencji zanotowaliśmy w gminie Końskie, ponad 20. Kilkanaście razy jeździliśmy też do miejsc ulokowanych na terenie gminy Radoszyce. Kilka interwencji odnotowaliśmy na terenie gmin Smyków, Ruda Maleniecka i Stąporków. W kilku miejscach, między innymi w Dębie i Kazanowie, woda wystąpiła z rowów i zalała drogi dojazdowe do posesji na odcinku kilkuset metrów.

Wielkim udogodnieniem była pompa wysokiej wydajności, która należy do strażaków zawodowych. - Dzięki niej mogliśmy znacznie szybciej niż przy użyciu zwykłych pomp usuwać wodę z posesji - dodaje strażak. - Mamy nadzieję, że niekorzystna aura zmieni się, by właściciele zalanych podwórek i piwnic mogli przystąpić do prac naprawczych.

Ulewy i nawałnice nad powiatem koneckim. Najbardziej ucierpiał Kazanów (video)
Mariusz Czapelski PSP Końskie

(fot. Mariusz Czapelski PSP Końskie)

Ulewy i nawałnice nad powiatem koneckim. Najbardziej ucierpiał Kazanów (video)
Mariusz Czapelski PSP Końskie

(fot. Mariusz Czapelski PSP Końskie)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie