- Chyba nie ma takiej drugiej ulicy jak Artylerzystów. Od 2001 roku, kiedy wojsko opuściło pobliskie koszary, nikt do niej i sąsiedniego parkingu nie poczuwa się. Nie jest sprzątana i naprawiana – napisał do nas internauta.
- Ulica ma kilkadziesiąt metrów długości, ale najgorszy jest odcinek około 20-metrowy. Po deszczu zamienia się w wielką kałużę, którą trudno pokonać samochodem czy rowerem, a w czasie suszy pojazdy wznoszą tumany kurzu - dodaje. - Miejski Zarząd Dróg twierdzi, że droga nie jest jego, tylko skarbu państwa, więc nie będzie jej utrzymywać. Czemu od 14 lat miasto nie uregulowało sprawy własności? Nie przeszkadzało to nadać jej obecną nazwę, a w 2007 roku na Zlot Skautingu wykonać prowizoryczną naprawę. Nie chodzi o poważy remont, ale o załatanie największych ubytków, zrobienie odpływów wody i posprzątanie.
- Nie ma przeszkód, żeby miasto przejęło teren. Do tej pory wniosek w tej sprawie nie wpłynął - wyjaśnia rzeczniczka prasowa Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach, Agata Wojda. – W obecnym stanie prawnym terenem skarbu państwa zarządza starosta, którym dla Kielc jest prezydent miasta. Utrzymaniem drogi powinien zajmować się Miejski Zarząd Dróg.
Innego zdania jest Miejski Zarząd Dróg. - Ulica Artylerzystów nie znajduje się w naszym zarządzie – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg, Jarosław Skrzydło.
- Jest spór między urzędnikami, czy w takiej sytuacji Miejski Zarząd Dróg powinien zajmować się drogą czy nie - wyjaśnia Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Nieruchomości i Geodezji w kieleckim ratuszu. - Opinie są różne. Mogę obiecać, że wystąpimy do wojewody o przekazanie nam gruntu w formie darowizny. Na załatwienie tej sprawy potrzeba około trzech miesięcy.
Dodaje, że nie jest to sprawa pierwszej potrzeby i dlatego nie została jeszcze załatwiona. – To jest droga wewnętrzna, z której korzystają tylko użytkownicy byłych wojskowych garaży i goście restauracji. Inne osoby nie mają potrzeby jeździć ulicą Artylerzystów. Oczywiście teren powinien być sprzątany a ulica w stanie nadającym się do przejazdu, tego nikt nie kwestionuje – przyznaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?