- Zatrzymałem się z rodziną w restauracji po tym jak zwiedziliśmy park dinozaurów. Trafiliśmy bardzo dobrą pogodę przed południem - opisuje nam w e-mailu Czytelnik. - Świeciło słońce, ale było bardzo parno, co zapowiadało, że będzie burza. I rzeczywiście. Zatrzymaliśmy się na obiad w pobliskiej restauracji i zaczęło mocno padać. W przeciągu dosłownie kilkunastu minut ze skarpy znajdującej się za restauracją zaczęło spływać ogromnie dużo błotnistej wody, która "zatarasowała" wyjście z restauracji, a co udało mi się utrwalić na filmie. Droga przed restauracją była całkowicie zalana - piwnice w domach za drogą znajdujące się poniżej poziomu drogi zapewne również. Wszystko trwało jakieś 15-20minut po czym deszcz się zmniejszył i woda opadła. Mogliśmy odjechać. Jak można było zauważyć woda w rzece przepływającej przez Bałtów tam gdzie są spływy tratwami, w ciągu tych kilkunastu minut zwiększyła się prawie dwukrotnie. Widać było na polach dużo zalegającego błota a strażacy usuwali gałęzie z dróg - pisze.
Wydarzenia nakręcił telefonem komórkowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?