Mierzący 206 centymetrów koszykarz zasilił beniaminka pierwszej ligi przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Były koszykarz NOVUM Lublin spisywał się jednak słabo. W pięciu spotkaniach pierwszej ligi zdobył dla kieleckiego zespołu tylko 10 punktów. Na parkiecie spędził zaledwie 54 minuty. - Patryk to młody, perspektywiczny gracz, ale w naszej sytuacji, kiedy w każdym meczu musimy walczyć o życie, nie możemy skupić się na jego rozwoju. Życzymy mu powodzenia, może jeszcze do nas kiedyś wróci - mówi trener kieleckich koszykarzy, Rafał Gil.
W jego miejsce kielecki klub szuka już innego środkowego. - Nie śpieszymy się jednak. Mamy na to dwa miesiące (okienko transferowe w polskiej lidze zamyka się 31 grudnia przyp. red). Na razie powinniśmy sobie poradzić. Do gry wraca Kamil Kamecki, a w razie problemów, z powodzeniem na pozycji numer cztery może też grać Artur Busz - dodaje kielecki szkoleniowiec.
Jego zespół w sobotę rozegra kolejne spotkanie w pierwszej lidze przed własną publicznością. W hali przy ulicy Żytniej podejmował będzie Spójnię Stargard Szczeciński
(początek o godzinie 18:30).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?