ZOBACZ TAKŻE:
Ulicami Barcelony przeszedł wielotysięczny marsz przeciwko brutalności policji
(Źródło: RUPTLY)
- Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał trzy tygodnie na przedstawienie dokładnego harmonogramu robót, natomiast inwestor miesiąc na przekazanie mu placu budowy. Dopiero wtedy będzie można określić, kiedy i jakie prace będą realizowane w pierwszej kolejności. Na wypełnienie kontraktu firma będzie miała 22 miesiące z doliczeniem trzymiesięcznych okresów zimowych – informuje Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Nowy odcinek trasy S7 o długości 7,6 kilometrów będzie rozpoczynał się w Skarżysku-Kamiennej na wysokości ulicy Paryskiej, gdzie kończy się obwodnica miasta, natomiast zakończy między dawnym Skarżyskiem Książęcym (przed 1999 rokiem miejscowość ta należała administracyjnie do dawnego województwa radomskiego, potem powiatu szydłowieckiego) a Barakiem. Trasa ta połączy się z ekspresówką Radom-granica województw, która została oddana do użytku trzy miesiące temu.
Skarżyski odcinek drogi S7 będzie biegł po zachodniej stronie istniejącej drogi krajowej numer 7. Zaplanowano dwa węzły: Skarżysko Centrum i Skarżysko Północ. W ramach inwestycji powstaną również cztery wiadukty, po dwa mosty i przejazdy gospodarcze, jedno przejście dla zwierząt średnich oraz sześć dla małych i drogi dojazdowe. Wartość kontraktu, który zrealizuje Budimex, opiewa na prawie 260 milionów złotych.
Odcinek drogi S7 od Skarżyska-Kamiennej do granicy z Mazowszem to ostatni fragment tej trasy na terenie województwa, który zostanie zbudowany. Po zakończeniu inwestycji cały świętokrzyski odcinek “7” będzie miał status drogi ekspresowej.
Batalia o skarżyską część trasy toczyła się głównie w sądach i urzędach różnego szczebla. Inwestycja opóźniła się o kilka lat z powodu protestów ekologów.
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot zablokowała budowę drogi, wskazując, że w tym miejscu znajduje się korytarz wędrówek wilków oraz występują tam rzadkie gatunki motyli. Urzędowo-sądowe przepychanki trwały w najlepsze, zaś najbardziej cierpieli na tym kierowcy podróżujący „siódemką” do Warszawy czy na południe kraju oraz mieszkańcy osiedli znajdujących się przy obecnej trasie. Jedni i drudzy doczekali się, w tym roku sprawy sądowe zakończyły się, nie ma przeszkód formalnych do realizacji tej inwestycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?