Unijne miliony dla Kielc i powiatu kieleckiego. Wsparcie dla szkół, bezdomnych i potrzebujących

Umowy na dofinansowanie w imieniu Zarządu Województwa sygnowali wicemarszałek Renata Janik i wicemarszałek Marek Bogusławski. Dzięki uruchomieniu unijnych środków W Łagowie i Mniowie kosztem 13 milionów złotych powstaną nowe Centra Usług Społecznych. Na dodatkowe pieniądze (w sumie 1,7 miliona złotych) mogą też liczyć kieleckie szkoły średnie – II Liceum Ogólnokształcące imienia Jana Śniadeckiego i Liceum Ogólnokształcące imienia Św. Jadwigi Królowej. Z kolei Miejskie Centrum Pomocy Rodzinie rozpocznie realizację projektu o wartości 2,4 miliona złotych, wspierającego osoby bezdomne.

- Robimy wszystko, by w jak najszerszym wymiarze wspomagać mieszkańców naszego regionu, także przy wykorzystaniu środków unijnych – mówiła w trakcie uroczystości podpisania umów wicemarszałek Renata Janik. – Jak widać, jest to wsparcie wielowątkowe, obejmujące wiele grup wiekowych i wiele kategorii potrzeb. Oferta programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego jest bardzo bogata; praktycznie każdy znajdzie w niej coś dla siebie, począwszy od dzieci w wieku przedszkolnym, aż po seniorów.

Centra Usług Społecznych, które powstaną w gminach Łagów i Mniów, mają zapewnić mieszkańcom wsparcie i opiekę, dopasowane do ich potrzeb i problemów, wynikających np. z wieku, sytuacji życiowej, stanu zdrowia itp. Odbiorcami wsparcia centrum są więc przede wszystkim te osoby, które nie mają zasobów, możliwości, wiedzy lub umiejętności, by właściwie zadbać o swoje potrzeby – w praktyce są to np. dzieci, rodziny przeżywające różnorakie trudności lub wyzwania, osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami. Usługi centrum świadczone są przez wykwalifikowanych specjalistów, między innymi pracowników socjalnych, asystentów, trenerów, terapeutów, psychologów.

Z kolei głównym założeniem „projektów szkolnych” jest rozszerzanie oferty edukacyjnej liceów o dodatkowe zajęcia, wykraczające poza standardowy program nauczania, co pozwala uczniom na rozwijanie umiejętności przydatnych na rynku pracy oraz w aktywnościach społecznych.

W projektach prowadzone będą między innymi zajęcia, warsztaty, doświadczenia i eksperymenty, kółka zainteresowań oraz wykłady, które pozwolą młodzieży na pogłębianie wiedzy w zakresie nowoczesnych technologii komputerowych, przedmiotów ścisłych i przyrodniczych, a także języków obcych. Z drugiej strony szereg zajęć będzie dotyczył rozwijania talentów i wrażliwości artystycznej, na przykład zajęcia teatralne (w języku polskim oraz w językach obcych), czy też warsztaty plastyczne, malarskie i rysunkowe. Ponadto będą prowadzone zajęcia wyrównawcze dla uczniów, mających trudności w spełnieniu wymagań edukacyjnych wynikających z podstawy programowej.

Projekt, który będzie realizowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Kielcach, skupi się na pomoc osobom bezdomnym. Celem jest z jednej strony wspieranie osób bez dachu nad głową w ich bieżących problemach (na przykład zdrowotnych), z drugiej budowanie w nich długofalowej motywacji do zmiany stylu życia, w tym wychodzeniu z uzależnień, a także zapewnienie wsparcia w wychodzeniu z bezdomności.

Dlatego w projektach zaplanowano między innymi asystentów osób bezdomnych, a więc specjalistów, którzy aktywnie włączają się w codzienne życie osób w kryzysie bezdomności i oferują im potrzebne wsparcie bytowe (ubrania, środki higieniczne, lekarstwa, wsparcie medyczne), ale jednocześnie motywują i dopingują do zmiany sposobu myślenia i osiągania samodzielności życiowej.

Ponadto w ramach projektu, realizowanego w Kielcach, w 3 mieszkaniach treningowych osoby wychodzące z bezdomności będą przez kilka miesięcy wspierane w oparciu o model „Najpierw mieszkanie" (obejmuje on kompleksowe treningi, pomagające w powrocie do samodzielności życiowej oraz aktywności społecznej).

- Ogromnie się cieszę, że dzięki unijnym dotacjom jesteśmy w stanie robić tak wiele pożytecznych rzeczy – mówi wicemarszałek Renat Janik. – Ludzie czekają na tę pomoc, codziennie słyszę to w rozmowach, które toczę w różnych miejscach naszego regionu. To oczywiście wymaga ciężkiej nieustannej pracy, ale satysfakcja, która wynika z efektów tego wysiłku, jest nie do przecenienia.