Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet klasyczny w Kielcach? W piątek wszystko się wyjaśni

Piotr BURDA
Posłowie decydują o przyszłości kieleckiego uniwersytetu. Ich prace z uwagą śledzą przedstawiciele władz uczelni. W piątek wszystko się wyjaśni.

W Sejmie odbyło się drugie czytanie ustawy o nadaniu nowej nazwy Uniwersytetowi Humanistyczno-Przyrodniczemu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Wczoraj w porządku obrad posiedzenia Sejmu znalazł się projekt ustawy o zmianie nazwy kieleckiego uniwersytetu.
Sprawozdanie z pracy nad zmianą nazwy przedstawiła Irena Tomaszak-Zesiuk, posłanka Platformy Obywatelskiej z Konina. Potem były pięciominutowe wystąpienia przedstawicieli wszystkich kół poselskich. W imieniu Platformy Obywatelskiej wystąpiła posłanka Marzena Okła-Drewnowicz.

KADENCJA ZMIAN

- Dla parlamentarzystów to wyjątkowy czas. Zaczynaliśmy pięcioletnią kadencję od zmiany nazwy z Akademii Świętokrzyskiej na uniwersytet przymiotnikowy, kończymy zmianą nazwy na uniwersytet klasyczny - mówiła Marzena Okła-Drewnowicz.

W imieniu posłów Prawa i Sprawiedliwości głos zabrała Beata Kempa. Przypomniała o roli posła Przemysława Gosiewskiego w staraniach o uniwersytet w Kielcach. Sławomir Kopyciński prezentował stanowisko Sojuszu Lewicy Demokratycznej w tej sprawie. - Robię to z największą przyjemnością, gdyż projekt ustawy dotyczy uczelni, którą skończyłem - mówił. Pozwolił sobie na dygresję. - Apeluję, aby sprawa uniwersytetu nie była wykorzystywana do bieżącej kampanii wyborczej. Uniwersytetowi to nie pomoże, a raczej zaszkodzi - mówił Sławomir Kopyciński. W imieniu ludowców głos zabrał Mirosław Pawlak. - Nie zmiana szyldu, ale wytężona praca, która do tego doprowadziła jest najważniejsza - mówił świętokrzyski poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego. W imieniu klubu parlamentarnego Polska Jest Najważniejsza głos zabrał poseł Zbysław Owczarski z Miechowa. Też nie szczędził ciepłych słów pod adresem kieleckiej uczelni.

ZBIERAMY POCHWAŁY

Głos w dyskusji zabrali jeszcze: Krzysztof Lipiec z Prawa i Sprawiedliwości i Artur Gierada z Platformy Obywatelskiej. Na sejmowej widowni zasiadły władze uniwersyteckie z profesor Reginą Renz, rektorem uczelni i profesorem Jackiem Semaniakiem, prorektorem. Zbierali pochwały nie tylko od posłów. - Wykonaliśmy analizę jakości pracy tej uczelni. Zarówno oceny Państwowej Komisji Akredytacyjnej, jak i analiza gospodarowania środkami finansowymi wypadły znakomicie. Dlatego popieramy zmianę nazwy - mówił Zbigniew Marciniak, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W tej sytuacji głosowanie nad zmianą nazwy jest już tylko formalnością. - W piątek pomiędzy godziną 9 a 10 odbędzie się głosowanie nad ustawą. Ja wracam do Kielc, a w Warszawie zostają pani rektor Regina Renz i profesor Wiesław Caban - powiedział nam wczoraj po południu profesor Jacek Semaniak.

Sejmowa ustawa trafi teraz do Senatu. Tam kolejne posiedzenie planowane jest pomiędzy 3 i 5 sierpnia. Będą na nim analizowane ustawy uchwalone przez Sejm na obecnym posiedzeniu. Jeśli Senat je zaakceptuje, ustawa trafi na biurko Bronisława Komorowskiego, prezydenta RP. Jest więc bardzo prawdopodobne, że przed 1 października ustawa o zmianie nazwy kieleckiej uczelni wejdzie w życie i nowy rok akademicki 2011/12 rozpocznie się już na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie