Sceny niczym z gangsterskiego filmu rozegrały się na parkingu przyblokowym przy ulicy Kościuszki w Tarnobrzegu. Zdarzenia widziały z pewnej odległości dwie osoby. To one zadzwoniły na policję.
- Z relacji świadków wynikało, że obok samochodu stała grupa młodych mężczyzn. W pewnej chwili doszło do szarpaniny i kilku mężczyzn siłą wepchało człowieka do bagażnika - relacjonuje komisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu. - Samochód odjechał, a młodzi ludzie odeszli z parkingu.
Oficer dyżurny po przyjęciu zgłoszenia natychmiast powiadomił przełożonych. Sprawa nie mogła być zbagatelizowana, a wszystko wskazuje na to, że doszło do porwania.
KTO I DLACZEGO PORWAŁ?
Policjanci pionu kryminalnego tarnobrzeskiej policji operacyjnie ustalają, do kogo należy i gdzie się znajduje zapamiętany przez świadków zielony volkswagen passat. Funkcjonariusze sekcji dochodzeniowo - śledczej przesłuchują świadków, komunikaty trafiają do wszystkich patroli, drogówka wypatruje samochodu odpowiadającego opisowi.
Naoczni świadkowie zapamiętali litery tablic rejestracyjnych - TSA, więc auto z powiatu sandomierskiego. Dlatego o wydarzeniach na parkingu powiadomiona zostaje policja w Sandomierzu…
Więcej o sprawie we wtorek w papierowym wydaniu "Echa Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?