"Uprzejmie donoszę, że..." Czego dotyczą najciekawsze anonimy?

Mieszkańcy świętokrzyskiego nie ustają w pisaniu anonimów do instytucji publicznych. Najwięcej skarg trafia do Urzędów Skarbowych, Prokuratury i Policji. Skarżymy się głównie na sąsiadów i nieuczciwych pracodawców.

“Skarbówka” na czele donosów

Prawdziwe zatrzęsienie skarg mają co roku świętokrzyskie „skarbówki. Lawinono skargi i donosy dotyczące podatników płyną do siedziby Izby Skarbowej w Kielcach. Rzecznik prasowy instytucji Maria Bojczuk informuje, że w ciągu pięciu lat wpłynęło do nich około 5000 donosów z całego województwa świętokrzyskiego. Rocznie daje więc to średnio 1000 anonimowych pism. Co się z nimi dzieje, gdy już dotrą do Izby Skarbowej?

– Wszystkie donosy są przez nas przekazywane Urzędom Skarbowym w celu weryfikacji. Żadnych anonimowych zgłoszeń nie lekceważymy, dlatego wcześniej dokładnie je przegladamy. – tłumaczy Maria Bojczuk. Czego dotyczą donosy? Zdecydowana ich większość to skargi na osoby prywatne. Ludzie informują w nich między innymi o ukrywanym, czyli nie zgłoszonym do Urzędu Skarbowego majątku zewnętrznym, takim jak na przykład samochód, czy nabytej nieruchomości. Spora część anonimów dotyczy też przedsiębiorców. Duża część z nich informuje na przykład o zatrudnianiu ludzi na „czarno”. Warto dodać, że w tym przypadku donosy dotyczą zarówno pracowników zatrudniających na czarno, jak również pracowników, którzy w ten sposób pracują. -Są też przypadki, w których informowani jesteśmy, że ktoś prowadzi działalność gospodarczą, ale nie używa kasy fiskalnej – wylicza Maria Bojczuk.

Jaki jest skutek donosów, które trafiają do Izby Skarbowej? Rzeczniczka szacuje, że po zweryfikowaniu, około 20 procent donosów się potwierdza. Wtedy osoby, które są oskarżone mogą spodziewać się kontroli skarbowej.
Do Izby skarbowej, oprócz anonimowych pism, często trafiają też oficjalne skargi, podpisane przez osoby je piszące imieniem i nazwiskiem.

W urzędach

Bardzo sporadycznie anonimy trafiają natomiast na biurko sekretariatu prezydenta Kielc. – Są to naprawdę sporadyczne przypadki, rocznie dostajemy jeden, może dwa anonimy – informuje Anna Ciulęba, rzecznik prezydenta Kielce. Donosy dotyczą przede wszystkim nieprawidłowości w funkcjonowaniu poszczególnych wydziałów urzędu, bardzo rzadko dotyczą prywatnych osób, w tym prezydenta ale… - Przychodzą też do nas typowe inwektywy, które trudno nazwać nawet donosem, bo nie mają żadnej treści merytorycznej, ani informacyjnej. Wtedy takie „pismo” z obelgami trafia od razu do kosza – dodaje Anna Ciulęba. Rzeczniczka dodaje, że zdarzają się też przypadki anonimowych maili z donosami, ale również nie ma ich wiele.
Sporo donosów pojawiło sie po zmianie władzy w Urzędzie Wojewódzkim.

Tu też piszą

Donosy wpływają też do Prokuratury Okręgowej w Kielcach. – W skali roku jest to co najmniej kilkadziesiąt donosów, które dotyczą spraw na terenie całego województwa, więc część z nich odsyłamy do podległych prokuratur rejonowych – informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Jak dodaje, sprawy opisywane w donosach dotyczą między innymi osób prywatnych, które są w posiadaniu nielegalnych przedmiotów, ale także często funkcjonariuszy publicznych, urzędników, czy działaczy samorządowych. – Często zdarza się, że w anonimach czytamy o przekroczeniu przez nich kompetencji – przyznaje Proko-powicz. Większość donosów w naszym przypadku się jednak nie potwierdza. - Ja osobiście nie przypominam sobie, żebym kogoś oskarżył na podstawie informacji zawartych w anonimach – przyznaje rzecznik prokuratury.

Również świętokrzyska Policja dostaje sporo anonimów. Tutaj sprawy dotyczą zarówno osób prywatnych, jak i funkcjonariuszy policji . - Nie prowadzimy jednak odrębnej statystyki anonimów. Mamy wydział, gdzie trafiają zarówno skargi, wnioski, jak i donosy, ale ile jest samych anonimów, trudno nam powiedzieć. Prowadzenie takich statystyk nie jest elementem naszej sprawozdawczości – tłumaczy Kamil Tokarski, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji. Dodaje, że większość takich pism w ogóle pozostaje bez rozpoznania. - Prawo mówi, że możemy takie anonimy pozostawić bez rozpoznania, ale oczywiście, jeśli będą w nich informacje, które mogą nam się przydać, wówczas je weryfikujemy – dodaje Tokarski.

Warto dodać, że już od jakiegoś czasu w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Kielcach funkcjonuje tak zwany telefon zaufania. Na ten telefon dzwonią różni ludzie, w różnych sprawach. Również z donosami. - Nam nie zawsze zależy, żeby ludzie się przedstawiali. Ważne, żeby mieli coś konkretnego do powiedzenia-mówi rzecznik.

Najpopularniejsze donosy
- Donos w sprawie “ukrywanego” majątku zewnętrznego. na przykład samochodu, nieruchomości, czy też nabycie spadku. To jeden z najpopularniejszych donosów. Trafia do Izby Skarbowej, lub bezpośrednio do konkretnego Urzędu Skarbowego.
- Donos w sprawie zatrudniania pracowników “na czarno”. To kolejny bardzo popularny rodzaj anonimów, który ma na celu informować o nieuczciwym pracodawcy. Często jest też kierowany w kierunku pracowników, którzy poprzez taka pracę zatajają źródła dochodu, albo pracują na czarno pobierając jednocześnie zasiłek socjalny.
- Donos na brak kasy fiskalnej. Dotyczy podatników, którzy sprzedają towary, ale nie posiadają kasy fiskalnej i nie dokumentują tym samym operacji.
- Donosy w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników.
- Donos w sprawie przekroczenia kompetencji przez funkcjonariuszy publicznych, na przykład policjantów, czy strażników miejskich.