O tym, że w stawie niedaleko remizy strażaków - ochotników w Rudzie Malenieckiej leży mężczyzna policjanci dowiedzieli się z telefonu od anonimowej kobiety. Na miejsce natychmiast ruszył patrol. Zaalarmowano też straż pożarną. - Zanim służby dotarły na miejsce, człowieka wyciągnął z wody świadek zdarzenia - opowiada Arkadiusz Wesołowski, rzecznik prasowy świętokrzyskich strażaków. - Nieprzytomnego mężczyznę zaczęli reanimować policjanci.
Dosłownie dwie minuty później dotarli też strażacy - ochotnicy z Rudy Malenieckiej. - To jednostka przygotowana do tego, by udzielać kwalifikowanej pomocy medycznej, posiada sprzęt potrzebny do takich akcji - informuje Mariusz Czapelski, rzecznik prasowy koneckiej straży pożarnej. - Wspólnie z policjantami strażacy prowadzili reanimację przez kolejne osiem minut, aż do przyjazdu pogotowia.
Ekipie karetki udało się przywrócić u 61-letniego mężczyzny tętno i oddech. Natychmiast trafił do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?