Przypomnijmy, w niedzielny ranek w Chańczy utonął 24-latek, który zsunął się dmuchanego materaca. Niewiele brakowało, by tego samego dnia na zbiorniku doszło do kolejnych tragedii.
Po godzinie 14 policjanci pełniący służbę nad zalewem zauważyli w wodzie dwóch mężczyzn wzywających pomocy. 24- i 27-latek z Płocka chwilę wcześniej wypadli z kajaka, który zatonął. Policjanci dopłynęli do mężczyzn i wciągnęli i na pokład swej łodzi. Jednemu, który zranił się w nogę, udzielili pierwszej pomocy.
- Okazało się, że młodszy z kajakarzy miał 1,2 zaś starszy 0,6 promila alkoholu w organizmie - informują policjanci. Niespełna godzinę później w okolicach tamy zobaczyli kobietę, która miała trudności w utrzymaniu się na powierzchni.
- 17-latka trzymała się materaca, z którego uchodziło powietrze. Kilkukrotnie zachłysnęła się wodą i prosiła o pomoc w dostaniu się do brzegu - opisują stróże prawa i dodają, że nastolatka, którą przetransportowali na brzeg, przed wejściem do wody także piła alkohol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?