Uratuj życie innym! W niedzielę w Jędrzejowie Dzień Dawcy Szpiku

- Wspólnie z Fundacją DKMS Polska i we współpracy ze Starostwem Powiatowym w Jędrzejowie organizuję Dzień Dawcy Szpiku. Jest to pierwsza tego typu akcja w naszym regionie, ale w wielu miastach Polski Dzień Dawcy Szpiku organizowany jest już od kilku lat. Ma on na celu zgromadzenie jak największej liczby potencjalnych dawców w bazie dawców szpiku, bowiem każdy nowy dawca może być właśnie tym, który uratuje komuś życie. Potocznie mówi się, że każdy kolejny dawca to szansa na nowe życie dla chorego - wyjaśnia Kinga Antosik inicjatorka i główna organizatorka akcji.

Jak twierdzi, w Polsce co godzinę ktoś dowiaduje się, że jest chory na raka krwi potocznie zwanego białaczką. Są to rodzice malutkich dzieci, młodzież, osoby dorosłe. Choroba ta dotknąć może każdego, bez względu na wiek, płeć, narodowość. Często jedyną szansą na powrót do zdrowia jest przeszczep komórek macierzystych od osób niespokrewnionych. Jednak aby do tego doszło, taka osoba, nazywana bliźniakiem genetycznym, musi zapisać się do bazy dawców szpiku.

- Każda gotowość niesienia pomocy w celu uratowania życia jest bezcenna, a każdy dawca szpiku wyjątkowy, bowiem oddaje cząstkę siebie nie oczekując nic w zamian. Tak było też w moim przypadku. Zarejestrowałam się do bazy dawców szpiku fundacji DKMS Polska, z myślą, że uda mi się komuś pomóc. Wiedziałam, że moją "kartą przetargową" nie są pieniądze, bogactwo, a to co noszę w sobie - szpik. Po jakimś czasie okazało się, że wygrałam coś więcej niż los na loterii, wygrałam szansę na pomoc mojego bliźniakowi genetycznemu, teraz wiem, że to siostra, 25-letnia kobieta, która pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Jestem dumna z tego, że udało mi się komuś pomóc, czuję się nieco wyjątkowa, bo nie zdarza się to przecież każdemu. Ale czuję, że to nie wszystko, co mogę zrobić.

Uważam, że teraz wręcz moim obowiązkiem jest przekazać to, co przeżyłam innym i namawiać każdego, kto jeszcze nie podjął decyzji, aby zapisał się do bazy dawców. Jednym takim krokiem jest organizacja Dnia Dawcy w Jędrzejowie. Mam nadzieję, że swoją historią pomogę ludziom uwierzyć, że to naprawdę ma sens, że warto, że to nie strata czasu oraz, że rozwieję ich wszelkie wątpliwości dotyczące na przykład bólu, jaki towarzyszy samemu pobraniu. Ludzie myślą, że ból będzie im towarzyszył już podczas zapisywania się, nic bardziej mylnego. Podczas dnia dawcy potencjalny dawca szpiku nie będzie oddawał krwi, a będzie od niego pałeczką pobierany wymaz śliny. Jest to całkowicie bezbolesne - wyjaśnia Kinga.

Dawcą może zostać każda osoba w wieku 18-55 lat bez większych problemów zdrowotnych, ważąca co najmniej 50 kilogramów.

- Mam również nadzieję, że ta inicjatywa nie tylko zgromadzi potencjalnych dawców z powiatu jędrzejowskiego i okolic w bazie dawców szpiku, ale również wzbogaci mieszkańców powiatu i okolic o wiedzę na temat dawstwa szpiku, otworzy im oczy na ten problem i pomoże zdecydować o zapisaniu się - mówi Kinga Antosik.