Uroczyste obchody 120-lecia II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Kielcach. Wzruszające przemowy i gratulacje. Zobacz zdjęcia

Sobotnią uroczystość, 18 listopada, rozpoczął występ szkolnego "Dzikiego Chóru" pod przewodnictwem nauczyciela muzyki, profesora Sławomira Dzikowskiego. Uczniowie mistrzowsko zaśpiewali hymn szkoły, hymn Polski oraz pieśń "Gaude Mater Polonia". Te trzy utwory od zawsze towarzyszą wszelkim uroczystościom II Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach.

Następnie, na scenie pojawił się obecny dyrektor szkoły, profesor Tomasz Kośny. Podziękował wszystkim za przybycie, a co warte zaznaczenia, widownia w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach, wypełniła się po brzegi. - Dziękuję za państwa obecność w tym szczególnym dla nas dniu. Dobrze, że możemy korzystać z mądrości ludzi, którzy ją kończyli i współtworzyli. Mam nadzieję, że za wiele lat, nasz wkład w rozwój i kształtowanie historii "Śniadka" zostanie zauważony - przemawiał. Dyrektor Kośny podkreślał, że sam jest absolwentem II Liceum, dzięki czemu z jeszcze większą pasją dba o szkołę i jej społeczność.

Fotorelacja z uroczystości tutaj:

Profesor Waldemar Tomala, nauczyciel fizyki, a zarazem szef stowarzyszenia "Śniadecczycy" mówił o "Ojczyźnie Śniadecczyźnie" w wielce wzruszających słowach.

- Ogromnie cieszę się, że mogliśmy przygotować tę uroczystość. 120 lat to szmat czasu. "Śniadek" tworzy historię od roku 1903. To dosłownie podróż przez epoki. Zapewniam państwa, że czegoś takiego, co przeżywa się w tej szkole, nie da się przeżyć w innych. Dobrze, że jest taka okazja, by się spotkać, chociażby co 5 lat. Tu nasiąka się "Śniadkiem", każdy z absolwentów wam to powie. Kiedy wychodzi się z tej szkoły, dostaje się skrzydeł i można lecieć na nich całe życie z uśmiechem. Jesteśmy Śniadecczykami i to jest nasza siła. Życie jest po "Śniadku" piękne i po "Śniadku" każdy jest piękny

- mówił.

Zobacz także, jak rozpoczęto obchody w piątek:

Ogromne brawa otrzymał były dyrektor szkoły, Adam Jaskółka. - Pozdrawiam wszystkich, z którymi miałem przyjemność pracować na przełomie lat 70. i 80. Pamiętam, że kiedy byłem przyjmowany do pracy, przełożeni uprzedzali mnie, że przychodzę uczyć do doskonałej szkoły. Pamiętam jak wraz z uczniami kopaliśmy rów przed szkołą na kable elektryczne... Tak, robiliśmy to razem! To wielka radość patrzeć na was z tak długiej perspektywy, za co dziękuję - przemawiał. Dyrektor poprosił jeszcze o minutę ciszy dla wszystkich przedstawicieli kadry pedagogicznej, którzy już odeszli.

Na scenie stanął też poseł na Sejm Rzeczpospolitej, Rafał Kasprzak, również absolwent "Śniadka". - Dzisiejsza obecność to dla mnie wielkie wzruszenie, aż odbiera mi głos. Pamiętam jak w 1986 roku, zdałem egzamin do "Śniadka", przyjęto mnie wtedy z dwoma piątkami. Kiedy po czterech latach, pisałem maturę, piątek już nie było - śmiał się. - Ale szkoła to nie tylko stopnie, mając doświadczenie, również jako rodzic, mający dziecko w II LO, wiem, że w szkole najważniejsza jest wrażliwość, szacunek do drugiego człowieka - mówił. Rafał Kasprzyk pozwolił też sobie na odrobinę polityki, przedstawiając program jego partii, Polski 2050. - Dobra szkoła to szkoła bez prac domowych, tolerancyjna, tęczowa, z psychologiem i otwarta dla każdego. To również szkoła z dobrze wynagradzanymi nauczycielami, to oni tu są podstawą!

Śniadecką społeczność powitał poseł Koalicji Obywatelskiej, Lucjan Pietrzczyk. – "Śniadek" to dobra szkoła, taka jest opinia o was. Zawsze była szkołą znaczącą. Nie mam co prawda stu dwudziestu lat, by opowiedzieć o jej początkach, ale pragnę przypomnieć, że to tu powstała pierwsza drużyna harcerska w regionie. Obiecuję, że będę się z wami spotykał, pytał jak idą sprawy oświaty w regionie, bo muszą iść przecież coraz lepiej - mówił.

Głos zabrał także europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego, Adam Jarubas.– Uważam, że na przestrzeni całej edukacji, doświadczenia zebrane w szkole średniej, są najważniejsze. Gratuluje uczniom i absolwentom, że mogliście chodzić do jednej z najlepszych szkół jakie znam, a znam z perspektywy rodzica. To "Śniadkowi" powierzyłem swoje dwa największe skarby, moje dzieci. Gratuluję tak wspaniałego jubileuszu.

W imieniu marszałka województwa świętokrzyskiego, do zebranych mówił Piotr Kisiel. - 120 lat - to brzmi dumnie. 120 lat na najwyższym poziomie. Należy więc chylić czoła przed całą kadrą nauczycieli. "Śniadek" to historia miasta Kielce i województwa świętokrzyskiego - przemawiał, po czym odczytał list od marszałka Andrzeja Bętkowskiego. - Składam serdeczne gratulacje wszystkim związanym z tą placówką. To jakże ważne wydarzenie na skalę regionalną. 120 lat to jubileusz godny szczególnego podkreślenia. Dzisiejszy dzień wymaga pochwały za działalność szkoły na przestrzeni lat. W tak wyjątkowym dniu, życzę, by ważna misja kształcenia, którą realizujecie, stała się swoistym zadośćuczynieniem za twórczy wysiłek i ofiarną pracę. Uczniom życzę, by każdy dzień w szkole był ciekawy, a egzaminy maturalne przepustką do kariery.

Wśród gości wydarzenia, obecny był również prezydent Kielc Bogdan Wenta. Wspominał swoje czasy edukacji w Gdański, po czym przeszedł do gratulacji dla obecnej i emerytowanej szkolnej kadry. - Pozwólcie, że będę wam życzył samych prostych rzecz. Sukcesów, kontynuowania waszych wspaniałych tradycji i tego, by młodzież, która wnosi tu talenty, mogła dzięki wam je szlifować i rozwijać dalej, po skończeniu liceum. Wszyscy wiemy, że wiedza to droga do przyszłości. Gratuluję!

Po prezydencie, głos zabrał jego zastępca, Marcin Chłodnicki. - II Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego to jedna z najlepszych szkół w regionie. Możemy być dumni z tych 120 lat tradycji. Jako samorząd mamy wielką satysfakcję, że możemy wspierać rozwój takiej szkoły. Myślę, że patrząc na kadrę i uczniów, byłych i obecnych, "Śniadek" wciąż będzie przynosił nam sukcesy.

Do zebranych mówił wicewojewoda świętokrzyski, Rafał Nowak. - Przyjmijcie moje gorące gratulacje! Nie jestem absolwentem "Śniadka", lecz "Norwida". Miałem jednak przyjemność współpracować z panią dyrektor Bożeną Potocką. Z wielką zazdrością patrzyłem jak wielką pasję wkłada w pracę dyrektora II LO, tym bardziej, że sama jest absolwentką tej szkoły. Wiem, że robicie wiele dla swoich uczniów i przekazujecie im wiedzę, ale również postawę godną naśladowania.

Kurator oświaty, Kazimierz Mądzik kwitował, że na spotkanie przybyło wielu wspaniałych absolwentów, którzy rozsławiają nasz region. - To szkoła niezwykła, ze zdawalnością matury na poziomie stu procent, ale także szkoła o wspaniałej historii. Przez 120 lat liceum miało różne struktury. Zawsze bardzo trudno było się do niej dostać. Ja chodziłem do technikum elektronicznego przy tej samej ulicy, u mnie byli mężczyźni, a w "Śniadku" kobiety. Często się spotykaliśmy... Szkoła powinna być wolna od ideologii, ale mamy też przed sobą inne wyzwania. To chociażby sztuczna inteligencja, czy szkoła w chmurze, z której korzysta coraz więcej uczniów. Mam nadzieję, że na zawsze pozostaniecie tak dobrym liceum.

O sukcesach szkoły mówił również rektor Politechniki Świętokrzyskiej Zbigniew Koruba i prorektor Artur Maciąg. - Chciałbym, by sukcesy, które osiągają uczniowie II LO były połączone z sukcesami politechniki. Wielu absolwentów kontynuuje naukę na naszej uczelni i zapewniamy, że daje ona możliwość na wielkie osiągnięcia - mówił rektor i wręczył dyrektorowi Tomaszowi Kośnemu. - Śmiało możemy potwierdzić, że II Liceum Ogólnokształcące kończą absolwenci bardzo dobrze przygotowani do dalszych etapów edukacji. Życzymy kolejnych sukcesów! - dodawał Artur Maciąg.

Po przemowach i gratulacjach, na scenie zaprezentowali się utalentowani uczniowie II LO. Był pokazy taneczne i muzyczne. Następnie goście uroczystości powędrowali nieopodal, do budynku II Liceum Ogólnokształcącego, by odwiedzić dawne sale i powspominać szkolne historie. Relacja wkrótce.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć: