- Zostali wyciągnięci ze swoich domów i rozstrzelani przez niemieckich żandarmów - przypomniał historię sprzed ponad pół wieku wójt Andrzej Jabłoński, podkreślając zasługi dla upamiętnienia tej tragedii Władysława Kosiaka, który historię egzekucji przypomniał i inspirował samorząd, by upamiętnić oraz Zofii Cielebąk, która oddała grunt, na którym stanął obelisk z tablicą upamiętniającą nazwiska zamordowanych mieszkańców Wólki Pętkowskiej: Juliana Artwika, Tadeusza Artwika, Czesława Gromki, Władysława Kryja, Józefa Młynka, Stanisława Młynka i Jana Walczyka.
Uroczystość rozpoczęła msza polowa, którą celebrował ksiądz Andrzej Dwojakowski, proboszcz z Pętkowic. Duchowny przypomniał, że wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze i dlatego tak ważne jest przypominanie najmłodszym pokoleniom tych, którzy dla tej wolności oddali życie. Następnie poczty sztandarowe oraz zgromadzeni mieszkańcy i goście udali się przed pomnik, który poświęcił ksiądz Hubert Szryt, proboszcz parafii kościoła polskokatolickiego z Okoła.
Uroczystości zakończył występ zespołu Bałtowianie oraz spotkanie mieszkańców w miejscowej remizie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?