Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uśmiech Dziecka| Laura Śliwińska ma 15 miesięcy i swoim uśmiechem zdobyła serca czytelników

Natalia Turek
Natalia Turek
Laura Śliwińska z Ludyni w gminie Krasocin 18 września skończyła 15 miesięcy. W konkursie Uśmiech Dziecka zdobyła pierwsze miejsce wśród dziewczynek w powiecie włoszczowskim. Nagrody odebrała podczas kinderbalu w Parku Rozrywki „Fly Sky” w Kielcach we wtorek, 17 września. Rozmawiamy z jej mamą Lilianą.

Laura jest wesołą dziewczynką, czy miewa czasem gorsze dni?
Ogólnie Laura jest bardzo wesoła, ale wiadomo, swoje humory też ma. Wszystko zależy od dnia. Czasami jest bardzo grzeczna i wesoła a czasami bywa tak, że nie ma nastroju i wtedy bywa bardzo niegrzeczna i rozrabia. Wtedy wychodzą z niej różne humorki.

Co najbardziej rozśmiesza pani córkę?
To bardzo ciężkie pytanie bo Laura śmieje się praktycznie non stop. Ale najbardziej chyba wtedy, gdy rozrabia. Gdy zrobi coś niegrzecznego i chce się podlizać, wtedy zaczyna się śmiać.

Czym najbardziej lubi się bawić Laura?
Aktualnie najchętniej bawi się misiami i lalkami. Uwielbia je stroić i przebierać, wozi w wózku. Jeszcze do niedawna uwielbiała bawić się samochodami, traktorami. Szybko się to zmienia.

Co Laura lubi najbardziej jeść?
Ona lubi jeść chyba wszystko. Nie ma takiej rzeczy, której by nie lubiła, może poza warzywami. Niczym jednak nie pogardzi. Nie mamy z tym problemów. Najchętniej jednak oczywiście jadłaby słodycze.

Czy pani córka bawi się sama czy może jednak lubi towarzystwo podczas zabawy?
Najbardziej lubi bawić się z kimś. Szczególni z dorosłymi osobami. Nie ma rodzeństwa, ale bardzo lubi towarzystwo innych dzieci. Ma siostrzenicę, za którą tak przepada, że może całkowicie zapomnieć o tym, że mama istnieje. Bardzo lubi też malutkie dzieci. Włącza się jej wtedy „mamusiowanie” i bardzo chciałaby się nimi opiekować. W obecności niemowlaków wręcz szaleje. Mieszkamy z dziadkami, więc Laura bardzo lubi spędzać z nimi czas. Szczególnie z dziadkiem, zaraz po rodzicach to Laury ulubiona osoba. Córka chodzi już stabilnie, powoli zaczyna biegać, więc dziadek zaprowadza ją do zwierzątek, mamy małe króliczki, które bardzo lubi oglądać.

To, że pani córka lubi dzieci widać było także podczas kinderbalu. To bardzo towarzyska dziewczynka...
W przyszłości chciałabym, żeby Laura poszła do przedszkola, miała kontakt z innymi dziećmi, bo sprawia jej to dużą frajdę. Na razie jednak chęć opieki nad córką wyraziła babcia Laury.

Proszę powiedzieć do kogo córka jest bardziej podobna, do pani czy do męża?
Zdecydowanie Laura podobna jest do męża. Można powiedzieć, że to stuprocentowy tatuś!

Dziękujemy za rozmowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie