MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uszczęśliwi wiele rodzin - świąteczna akcja "Duża paczka" włoszczowskiej Fundacji "Jesteśmy Blisko"

Rafał BANASZEK [email protected]
Rodzina pana Wiesława i Zofii, która mieszka w remizie strażackiej w Kuczkowie, otrzymała od fundacji dużą chłodziarko-zamrażarkę.
Rodzina pana Wiesława i Zofii, która mieszka w remizie strażackiej w Kuczkowie, otrzymała od fundacji dużą chłodziarko-zamrażarkę. Rafał Banaszek
Sześć najbardziej potrzebujących rodzin - po jednej z każdej gminy w powiecie włoszczowskim otrzymało na Święta Bożego Narodzenia wartościowe prezenty. Kolejne 45 rodzin dostało paczki żywnościowe. Mieszkańcy są bardzo wdzięczni Fundacji Jesteśmy Blisko.
– Wielodzietna rodzina z Kolonii Łapczynej Woli dostała w prezencie kuchenkę gazowo-elektryczną.
– Wielodzietna rodzina z Kolonii Łapczynej Woli dostała w prezencie kuchenkę gazowo-elektryczną. Rafał Banaszek

- Wielodzietna rodzina z Kolonii Łapczynej Woli dostała w prezencie kuchenkę gazowo-elektryczną.
(fot. Rafał Banaszek)

- Najpierw był pomysł, potem kontakt z Gminnymi Ośrodkami Pomocy Społecznej z prośbą o wytypowanie najbardziej potrzebujących. Następnie telefony do rodzin, rozpoznanie jak żyją, czego potrzebują, o czym marzą. Wiedzieliśmy już, że nasze rodziny najbardziej potrzebują sprzętu gospodarstwa domowego. Na liście potrzeb znalazły się więc pralki, kuchenki, lodówka, łóżko. W tym miejscu chcemy podziękować panu Pawłowi Bąkowi - właścicielowi sklepu Europlus z Włoszczowy, który dał nam duży rabat na zakupy i zaoferował bezpłatną pomoc przy podłączaniu kuchenek - opowiada o świątecznej akcji "Duża paczka" Marta Grabiec, koordynator fundacji.

GMINA SECEMIN

11 grudnia wolontariusze fundacji odwiedzili trzy rodziny. Pierwsza, do której dotarli, mieszkała w remizie strażackiej w Kuczkowie. Mowa o siedmioosobowej rodzinie pana Wiesława i Zofii, którym latem spalił się dom z niemal całym dobytkiem w sąsiedniej Wolicy. Pogorzelcy zamieszkali tymczasowo w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Od nowego roku będą budować nowy dom rodzinny na miejscu spalonego.

- Po naszym telefonie do pana Wiesława dowiedzieliśmy się, że rodzinie bardzo przyda się lodówka. Kupiliśmy więc dużą chłodziarko-zamrażarkę - opowiadały wolontariuszki.

GMINA RADKÓW

Kolejnym przystankiem na trasie fundacji był Krasów. Tutaj wolontariusze przywieźli łóżko dla pięcioletniej Kingi. Takie było życzenie rodziców dziewczynki, którzy mają jeszcze trójkę dzieci - najmłodsza Dominika ma trzy miesiące, Konrad ma prawie dwa latka, a Szymon - siedem. Rodzina żyje bardzo skromnie, utrzymuje się z jednej niewielkiej pensji.

- Kiedy dotarliśmy na miejsce, małej Kingi nie było w domu. Mama nie mówiła jej wcześniej o niespodziance, jaką wspólnie przygotowaliśmy. Pani Anita zadzwoniła do nas po południu z podziękowaniami i wiadomością, że córeczka bardzo się ucieszyła z prezentu od Mikołaja - wspominają przedstawiciele fundacji.

GMINA MOSKORZEW

Następnie wolontariusze udali się wizytą do pani Małgorzaty z Lubachowów.

- Ta pani zrobiła na nas ogromne wrażenie i to nie z powodu przerażających warunków, w jakich mieszka wraz z dziewiętnastoletnim, niepełnosprawnym synem Mateuszem - byliśmy zaskoczeni jej siłą i pogodnym podejściem do życia. Mimo tak trudnej sytuacji - braku bieżącej wody, toalety i podstawowych sprzętów codziennego użytku - pani Małgosia tryska pozytywną energią. Jak dowiedzieliśmy się z GOPS-u w Moskorzewie, chwyta się każdej dodatkowej pracy, aby zarobić kilka groszy na jedzenie - mówiła Marta Grabiec. Do tej pory kobieta prała ręcznie (wodę przynosiła od sąsiadów ze studni), dlatego poprosiła włoszczowską fundację o pralkę wirnikową.

- Spełniliśmy jej prośbę i wierzymy, że dzięki tej pralce pani Małgosi będzie choć trochę lżej - twierdzą wolontariusze.

Pani Małgorzata z Lubachowów mieszka w strasznych warunkach. Od fundacji dostała na święta pralkę wirnikową.
Pani Małgorzata z Lubachowów mieszka w strasznych warunkach. Od fundacji dostała na święta pralkę wirnikową.

Pani Małgorzata z Lubachowów mieszka w strasznych warunkach. Od fundacji dostała na święta pralkę wirnikową.

GMINA KRASOCIN

12 grudnia Fundacja Jesteśmy Blisko odwiedziła pozostałe niezamożne rodziny w naszym powiecie. Wolontariusze zawitali między innymi do Chotowa do rodziny pana Pawła i Iwony, którzy wychowują dziewięcioro dzieci. - W domu się nie przelewa, potrzeb jest mnóstwo. Pani Iwona z mężem zdecydowali, że najbardziej przyda im się nowa pralka automatyczna i odkurzacz. Kiedy dotarliśmy do Chotowa, na podwórku z radością witały nas szczeniaki, a wewnątrz roześmiana trójka najmłodszych dzieci - dwuletni Mateusz, czteroletni Szymek i siedmioletni Bartek. Chłopcy najbardziej ucieszyli się ze słodyczy i książeczek, a mama z babcią z nowych sprzętów - opowiadała pani Marta.

GMINA WŁOSZCZOWA

Z Chotowa fundacja pojechała do Włoszczowy. Dla pani Bożeny i jej córeczki Mai wolontariusze przywieźli nową kuchenkę gazowo-elektryczną. Maja ma siedem lat, nie widzi, nie mówi, wymaga rehabilitacji i stałej opieki. Młoda mama wychowuje dziewczynkę sama.

- To niezwykle dzielna i pełna ciepła kobieta. Bardzo miło nas przyjęła. Opowiedziała nam swoją historię, nie kryła wzruszenia. Dziewczynka urodziła się zdrowa, niestety przebyte zapalenie opon mózgowych doprowadziło do poważnych uszkodzeń układu nerwowego. Maja dostała od nas grającą, edukacyjną zabawkę - takie lubi najbardziej. Bardzo dziękujemy pani Ewelinie Szczepanik ze sklepu K.E.SZ. za prezent dla Mai - mówią członkinie fundacji.

GMINA KLUCZEWSKO

Najtrudniej było trafić do pani Iwony, która z mężem i ośmiorgiem dzieci mieszka w Kolonii Łapczynej Woli. To był ostatni przystanek na trasie tegorocznej świątecznej podróży Fundacji Jesteśmy Blisko.

- W drzwiach przywitała nas sympatyczna gospodyni i gromadka bardzo grzecznych dzieci. Dzieciaki mają wspaniałych rodziców i schludny, zadbany dom, pieniędzy jednak przy tak licznej rodzinie wciąż brakuje. Pani Iwona zajmuje się domem, a jej mąż zarabia na życie. Kupiliśmy dla nich nową kuchenkę gazowo-elektryczną. Rodzeństwo marzy o komputerze z Internetem - opowiadały wolontariuszki.

PACZKI Z ŻYWNOŚCIĄ

Fundacja Jesteśmy Blisko z Włoszczowy nie poprzestała na akcji "Duża paczka". Przygotowała też 45 paczek żywnościowych o łącznej wartości około 6 tysięcy złotych, które przekazała innym potrzebującym rodzinom w powiecie włoszczowskim. Warto wspomnieć, że w ostatnim czasie ta fundacja pomogła też gminie Krasocin w transporcie 7 ton żywności dla tamtejszych potrzebujących rodzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie