(fot. Agnieszka Kuraś)
Woda kolejny raz okazała się zdradliwa. Tym razem jej ofiarą padł 38 - letni mężczyzna z województwa małopolskiego. Nad Chańczą wypoczywał wraz z żoną i trójką dzieci. Policjanci opowiadają, że żona mężczyzny przyznała, że spożywał on alkohol. Z relacji policji wynika także, że ratownik z kąpieliska kilkakrotnie zwracał mężczyźnie uwagę, aby ten opuścił wodę, ponieważ był pod widocznym wpływem alkoholu. Mieszkaniec województwa małopolskiego udał się w miejsce niestrzeżone i tam podczas kąpieli nie wypłynął już z wody.
Jak opowiadają świadkowie, to jedno z dzieci mężczyzny zauważyło, że się topi i krzykiem zaalarmowało wypoczywających na plaży. Wtedy obecni na miejscu plażowicze rzucili mu się na pomoc, ale nie udało się im uratować mężczyzny. Z relacji świadków wynika, że ciało znaleziono po około 20 minutach, 2 metry od plaży. Na miejsce przybył prokurator oraz technik policyjny.
To ósma w tym sezonie, a 16 w tym roku ofiara wody w naszym województwie.
Czytaj także:
Utonięcie w zalewie Chańcza. Nie żyje 40-letni mężczyzna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?