Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Venio Losert już w Kielcach (zdjęcia, video)

/KAR/, www.vivetargi.pl
Nowy bramkarz Vive Targów Kielce - Venio Losert wczoraj po raz pierwszy trenował z kielecki zespołem.
Nowy bramkarz Vive Targów Kielce - Venio Losert wczoraj po raz pierwszy trenował z kielecki zespołem. Fot. Kamil Markiewicz
W poniedziałek 5 listopada w pierwszym treningu z Vive Targi Kielce uczestniczył nowy bramkarz kieleckiego zespołu Chorwat - Venio Losert. Nowy golkiper mistrzów Polski będzie występował z numerem 20.

[galeria_glowna]
Podopieczni trenera Bogdana Wenty przygotowują się do sobotniego wyjazdowego spotkania z Wisłą Płock, które rozpocznie się o godzinie 17. Na poniedziałkowym treningu zabrakło kadrowiczów Michała Jureckiego, Piotra Grabarczyka, Sławomira Szmala, Tomasza Rosińskiego oraz Krzysztofa Lijewskiego, którzy dopiero o 19 lądowali na Okęciu.

Do wtorku 6 listopada do godziny 14 przyjmowane są zapisy na wyjazd do Płocka, gdzie kielecka drużyna zmierzy się z Wisłą. Wszyscy chętni, którzy chcą obejrzeć ten mecz na żywo, mogą zgłaszać się do siedziby klubu przy ulicy Robotniczej 5 w Kielcach. Przy zapisie trzeba podać imię i nazwisko oraz numer PESEL, a także uiścić opłatę w wysokości 60 złotych (40 złotych transport, 20 złotych bilet).
Szukam kolejnych wyzwań - mówił Venio Losert, nowy bramkarz Vive Targi Kielce dla oficjalnej strony kieleckiego klubu.

Vive Targi Kielce: * Jakie są Twoje odczucia po pierwszych kilkunastu godzinach w Polsce? Widziałeś już halę, siedzibę klubu…

Venio Losert: - Moje odczucia mogą być tylko i wyłącznie pozytywne. Nie miałem jeszcze okazji poznać miasta, dopiero jestem w Kielcach od wczorajszego po południa. Podoba mi się to jak funkcjonuje klub, widzę że to wszystko jest bardzo poważnie traktowane. Cieszę się, że trafiłem do tak dobrze zorganizowanego klubu.

* Grałeś w Hiszpanii, Francji i Chorwacji. Nie miałeś jakiś obaw przed przyjazdem do Polski?

- Nie, grałem i mieszkałem w wielu krajach. Miałem okazję żyć w kilku kulturach. Decyzja o przyjeździe do Polski nie była dla mnie żadnym problemem. Tym bardziej, że mam świadomość że trafiłem do klubu, który funkcjonuje bardzo dobrze. To nie była trudna decyzja.

* Kilka razy miałeś już okazję zagrać przeciwko polskiej reprezentacji. Jak wspominasz te mecze?

- Zawsze kiedy spotykaliśmy się z Polską to były ciężkie mecze. Macie w składzie reprezentacji wielu znakomitych zawodników. Pojedynki Chorwacji z Polską zawsze były wyrównane, często przez większość meczu wynik oscylował wokół remisu. Czasami wygrywaliśmy, a czasem to Polska okazywała się lepsza. Obie reprezentacje prezentują bardzo wysoki poziom.

* Jak zaczęła się Twoja przygoda z piłką ręczną? Podobnie jak wielu zawodników w czasach młodzieńczych próbowałeś innych dyscyplin?

- Jasne, jak każdy dzieciak próbowałem swoich sił w piłce nożnej czy koszykówce. Potem pojawiła się piłka ręczna. Z prostej przyczyny, mój ojciec jest trenerem piłki ręcznej, ale to ja podjąłem decyzję, że spróbuje w tej dyscyplinie. Co ciekawe, od początku swojej przygody z piłką ręczną gram na pozycji bramkarza.

* Urodziłeś się w Bośni i Harcegowinie podobnie jak Denis Buntić…

- Tak, ponieważ mój tata grał tam w klubie. Po zakończeniu kariery wróciliśmy do domu w Chorwacji. Tam też ja zacząłem swoją prawdziwą przygodę z piłką ręczną.

* Wyjazd do Hiszpanii, kilkanaście lat temu czy przyjazd do Polski. Co uważasz za największy krok w swojej karierze?

- W tym momencie ciężko powiedzieć. W Hiszpanii grałem przez 14 lat i był to dla mnie bardzo dobry czas. Miałem okazję grać w bardzo dobrych drużynach. Z przyjazdem do Kielc wiąże wielkie nadzieję. Chcę osiągnąć z moją nową drużyną dużo, może nawet Final Four Ligi Mistrzów. Chciałbym, żeby to właśnie transfer do Kielc stał się największym krokiem w mojej sportowej karierze.
* Z reprezentacją Chorwacji zdobyłeś bardzo wiele: medale Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostwa Europy i Świata. Z kieleckim klubem chcesz osiągnąć jeszcze więcej w karierze klubowej?

- Byłoby pięknie zdobyć kolejne tytuły i walczyć o najwyższe cele. To też powód, dla którego chciałem przyjść do Kielc. Chcę szukać kolejnych wyzwań.

* Jak znaleźć w sobie motywację do kolejnych wyzwań po zdobyciu tylu tytułów?

- Uwielbiam sport i piłkę ręczną. Poza tym, nikogo nie męczą zwycięstwa. Każdy sportowiec szuka emocji, które towarzyszą wygranym i zdobywanym tytułom. Ja podobnie jak każdy inny chcę wygrywać.

* Miałeś okazję zagrać w swojej karierze w Hali Legionów?

- Jeszcze nie grałem w Kielcach. Od wielu osób słyszałem pochlebne słowa dotyczące publiczności w tym miejscu. Ludzie są tutaj na każdym meczu. To jest ważne i już nie mogę się doczekać debiutu w naszej hali.

* Rozmawiałeś przed decyzją o przejściu do Kielc z Chorwatami z naszej drużyny?

- Rozmawiałem z Ivanem Cupicem i Denisem Bunticem. Obaj wypowiadali się bardzo dobrze o klubie, nie mieli żadnych zastrzeżeń. Powiedzieli poporstu: "Jeśli masz szansę tutaj przyjść, to nie zastawiaj się. Czujemy się tutaj bardzo dobrze", więc jestem.
* Kiedy miałeś pierwszy sygnał z Kielc?

- Około 10 dni temu.

* Od razu pomyślałeś: "To dobry pomysł"?

- Od momentu telefonu i zainteresowania ze strony Vive Targi Kielce tak pomyślałem. To dobra propozycja dla mnie.

* Myślisz jeszcze o występach w drużynie narodowej? Zdobyłeś ostatnio brązowy medal na IO w Londynie. W Eliminacjach do ME 2014 w składzie Cię zabrakło…

- Jeśli trener reprezentacji zadzwoni, zawsze jesteśmy gotowi żeby pojechać na zgrupowanie czy mecz. Chciałbym zagrać jeszcze w kadrze, choć wiem że sprawdzani są obecnie młodzi bramkarze, którzy mają przed sobą przyszłość, głównie pod kątem właśnie Igrzysk Olimpijskich. Oczywiście rozumiem to, ale jeśli będzie sygnał jestem gotowy.

* Na duże turnieje, takie jak chociażby Igrzyska Olimpijskie potrzeba bramkarzy doświadczonych. Już w styczniu czekają nas Mistrzostwa Świata w Hiszpanii, dzięki dobrym występom w Vive Targi Kielce chciałbyś powalczyć o miejsce na MŚ?

- Mam jeszcze na tyle energii, żeby zagrać dla Chorwacji. Chciałbym, żeby również występy w Kielcach pomogły mi w walce o miejsce w kadrze.

* Twój debiut w "żółto-biało-niebieskich" barwach przypadnie na prestiżowy mecz z Orlen Wisłą Płock?

- Słyszałem o tych meczach z Płockiem. Wiem, że to nie są zwykłe spotkania. Drużyna z Płocka ma dobry skład. Mam nadzieję, że w sobotę pokażemy że jesteśmy drużyną lepszą i uzyskamy przewagę nad naszym największym rywalem.

* Jesteś w Kielcach ze swoją dziewczyną?

- Tak, ona jest Hiszpanką. Grałem tam kilkanaście lat. Na razie będziemy razem w Kielcach.

* Jesteś doświadczonym zawodnikiem, ale czujesz tremę przed pierwszym treningiem?

- Mam nadzieję, że przyjmą mnie dobrze w drużynie. Nie mogę się już doczekać pierwszych zajęć z nową drużyną. Patrzę na wszystko co się dzieję optymistycznie, chcę być częścią tej drużyny.

* Działacze z KIF Kopenhagi chcieli Cię zatrzymać?

- Działacze z Kopenhagi zakontraktowali Kaspera Hvidta w tym roku. Drużyna nie gra w tej edycji Ligi Mistrzów. Pozycja bramkarza w tym zespole jest mocna. Działacze powiedzieli, że jeśli uważam ofertę z Kielc za lepszą od ich propozycji mogę odejść. Powiedziałem, że chcę spróbować w Kielcach i dlatego zdecydowałem się na ofertę Mistrzów Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie