VI Konkurs literacki imienia Ireny Zielińskiej w Suchedniowie. Gościem specjalnym był profesor Jerzy Bralczyk (WIDEO, zdjęcia)

Konkurs upamiętnia Irenę Zielińską, polonistkę ze Szkoły Podstawowej numer 3. Zawsze odbywa się w nowoczesnej sali do języka polskiego noszącą jej imię. Kilka lat temu placówce ufundował ją syn nauczycielki, Sławomir Zieliński, znany dziennikarz radiowy i telewizyjny, były dyrektor TVP 1, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Każdego roku na konkurs, w którym fundatorem nagród jest rodzina Zielińskich, zapraszany jest gość specjalny. Podstawówkę odwiedzali między innymi Artur Żmijewski, Mateusz Damięcki, Andrzej Piaseczny czy Daniel Olbrychski. W tym roku przyjechała ikona poprawnej polszczyzny, profesor Jerzy Bralczyk, który został przewodniczącym jury.

Na napisanie pracy młodzież miała 70 minut. Najwięcej osób wybrało temat zaproponowany przez profesora Bralczyka - "Czy zwierzę to coś czy ktoś?"

Znany językoznawca spotkał się z nauczycielami i uczniami, opowiadał o języku polskim, często popełnianych błędach - mówił z wielką swadą i humorem. Odpowiadał na liczne pytania. Zrobił niesamowite wrażenie na słuchaczach, niezależnie od ich wieku.

Przyznał, że na co dzień spotyka się z sytuacją, kiedy jego rozmówcy mają tremę, bojąc się popełnić językowe błędy przy mistrzu polszczyzny. - Trzeba mówić swobodnie, byle z szacunkiem dla drugiego człowieka. Czytać, słuchać. Zawsze coś dobrego z tego wyniknie.

Jak się dowiedzieliśmy, profesor Bralczyk nie je mięsa, choć zastrzegł, że nie jest ortodoksyjny w tym względzie, więc będąc w gościach nie odmawia, by nie robić kłopotu gospodarzom.

Słynny językoznawca w Suchedniowie był po raz pierwszy, za to swój debiut medialny miał w Kielcach, w latach 60 tych, gdy jeszcze jako student wystąpił w radiu.

- Czy rozmawiając tutaj słyszy pan świętokrzyską gwarę? - spytaliśmy. - Skąd! Pięknie państwo mówicie - padła odpowiedź.

Jerzy Bralczyk był przewodniczącym komisji konkursowej, w której znaleźli się również poetka Anna Zielińska - Brudek, Małgorzata Wiśniewska, dyrektor suchedniowskiej biblioteki i przedstawiciel naszej redakcji.

- Uczestnicząc w podobnych konkursach często obawiam się o poziom. Tym razem byłem mile zaskoczony. Był bardzo wysoki, a niektóre z prac z powodzeniem mogłoby zostać wydane drukiem - chwalił profesor.

Pierwsze miejsce zajęła Nikola Gbiorczyk ze Szkoły Podstawowej numer 3 w Suchedniowie, drugie Sara Pajdo ze szkoły we Wzdole Rządowym, a trzecie Maria Niziołek ze Szkoły Podstawowej numer 7 w Skarżysku - Kamiennej. Wyróżnienia otrzymały Maria Gil z Gozdu i Zuzanna Obara z Łącznej.

Wszystkim uczestnikom i ich opiekunom gratulacje składali profesor Bralczyk, Sławomir Zieliński, dyrektor szkoły Izabela Głowala - Działak i burmistrz Cezary Błach.