Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Viola Dzigman z Kielc w The Voice of Poland. "To był najbardziej elegancki występ" [WIDEO]

Anna Bilska
Anna Bilska
Wideo
od 16 lat
Kielczanka Viola Dzigman zachwyciła jurorów programu The Voice of Poland. Podczas tak zwanych "Przesłuchań w ciemno" jednocześnie odwrócili się wszyscy trenerzy - to znak, że chcieli mieć wokalistkę w swojej drużynie. Wybór padł na Tomsona i Barona z zespołu Afromental i to pod ich skrzydłami artystka będzie dalej walczyć w telewizyjnym talent show.

- Śpiewanie jest dla mnie powietrzem. W momencie kiedy zaczynam śpiewać, czuję, że jestem zupełnie inną osobą - mówiła przed kamerą Viola. Opowiedziała telewidzom o swoich niesfornych początkach. - Zaczęłam występować mając lat 17. Śpiewałam w zespołach rockowych, byłam przekonana o tym, że jestem świetna. Że mogę przekrzyczeć wszystkich i mogę śpiewać bez mikrofonu. Wtedy traktowałam to jako mój atut. Zdecydowanie brakowało mi pokory jak na tamten czas - to po latach mogę stwierdzić szczerze - przyznała.

W "Przesłuchaniach w ciemno" Viola zaśpiewała niełatwy utwór Etty James - "At Last". - Ja go nawet nie dotknęłam - mówiła wyraźnie zachwycona Edyta Górniak.

- Co za feeling, wokal chrupiący, apetyczny. Trzymasz fantastycznie kontrolę nad techniką i barwą - chwaliła Urszula Dudziak.

Pod dużym wrażeniem występu byłe też Michał Szpak. - To był najbardziej elegancki występ od kiedy jestem tutaj, a jestem tu cztery edycje. To było niezwykle dojrzałe. Sposób w jaki prowadzisz głos, ta sinusoida, nie była poszarpana. Ty sprawiłaś, że poczułem się jak na obłoku - stwierdził wokalista.

Wszyscy trenerzy odwrócili swoje fotele w stronę Violi na znak, że chcą ją mieć w swojej drużynie. Wokalistka przyznała, że marzyła nie tylko o tym, by stanąć na scenie programu, ale też trafić do ekipy Tomsona i Barona. Ci przyjęli ją z otwartymi ramionami i będą prowadzić kielczankę przez kolejne etapy show.

Przypomnijmy, że to kolejny udział Violi w tym programie. W 2015 roku w "Przesłuchaniach w ciemno" została poproszona o zaśpiewanie utworu "All About That Bass". Wykonaniu przysłuchiwali się wówczas Andrzej Piaseczny, Edyta Górniak, Marysia Sadowska oraz Tomson i Baron. Choć wydawało się, że trenerom podoba się to, co słyszą, żaden z nich nie skusił się, aby zaprosić Violę do swojej drużyny.

W prezentacji Violi na stronie programu czytamy:
"Wiola zaczynała jako samouk, nigdy nie chodziła do żadnej szkoły muzycznej. W wieku 16 lat zaczęła pisać własne teksty i współpracować z różnymi zespołami - najdłużej w zespole Yuka. W tamtym czasie jako młoda, niczego nieświadoma wokalistka zdzierała gardło do granic możliwości. W wieku 22 lat na badaniu kontrolnym okazało się, że ma guzki na strunach głosowych. Leczenie trwało ok. 2,5 roku. Dało jej to wiele do myślenia. Zaczęła się uczyć jak używać swojego głosu. Ukończyła kilka kursów i warsztatów oraz podyplomowe studia pedagogiczne i teraz prowadzi w Kielcach malutkie studio wokalne."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie