Przez cały tydzień w zajęciach nie będzie brał udziału rozgrywający kieleckiego zespołu, Duńczyk Henrik Knudsen, który w Poznaniu przeszedł w piątek drobny zabieg na kontuzjowanej pachwinie.
W środę Vive wygrało w Głogowie drugi mecz ćwierćfinałowy z Chrobrym 27:24 i awansowało do półfinału play off ekstraklasy, w którym zmierzy się z MMTS Kwidzyn. Od ostatniego czwartku zawodnicy Vive trenowali tylko indywidualnie, większość z nich rozjechała się po Polsce. Przez ten czas mieli przeprowadzić jeden trening w terenie i jeden w siłowni, a ci, którzy ostatnio mniej grali z powodu kontuzji, mieli zajęcia w hali.
PRZYDAŁBY SIĘ SPARING
Kolejny mecz kielczanie rozegrają dopiero za blisko dwa tygodnie - w sobotę 18 kwietnia we Włocławku, będzie to finał Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin.
- Dobrze byłoby rozegrać do tego czasu jakiś sparing. Do tej pory graliśmy co trzy dni, więc taka długa, dwuipółtygodniowa przerwa może zawodnikom zaszkodzić, wybić ich z rytmu - mówi drugi trener Vive Tomasz Strząbała. - Chcielibyśmy zagrać sparing z Azotami Puławy albo Stalą Mielec, ale nie wiemy, czy ktoś będzie chciał zagrać mecz na przykład w Wielki Piątek.
KNUDSEN U RODZICÓW KONITZA
W tym tygodniu w zajęciach nie będzie brał udziału Duńczyk Henrik Knudsen, któremu w pierwszym meczu z Chrobrym odnowiła się kontuzja pachwiny. W piątek popularny "Heniek" przeszedł w Poznaniu zabieg, po którym nie będzie mógł trenować do końca tego tygodnia. Wolne od zajęć dni Knudsen spędził wraz z Bartoszem Konitzem u jego rodziców w Obornikach koło Poznania i w drodze powrotnej do Kielc przejdzie jeszcze w stolicy Wielkopolski badanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?