W piątek, 24 lipca piłkarze ręczni Vive Kielce pojawią się w areszcie śledczym na kieleckich Piaskach.
Delegacja zawodników spotka się z osadzonymi.
- Z pomysłem wyszła pani psycholog z aresztu na Piaskach, Anna Pyszek Zarzycka. Na pewno nie pójdziemy z pustymi rękoma i na pamiątkę zostawimy w areszcie klubowe gadżety - mówi menażer Vive, Paweł Papaj.
W środę Vive rozpoczyna treningi po przerwie wakacyjnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!