Nieco w cieniu wydarzeń związanych z Kolporterem Koroną, w piątek zebrał się zarząd kieleckiego Vive. - Nie ma tematów zmiany trenera, ani wycofania się mojej firmy ze sponsorowania klubu - zapewnia prezes Vive Bertus Servaas.
Od przegranego przez szczypiornistów Vive finału Pucharu Polski z płocką Wisłą, wśród kibiców wrócił temat zmiany trenera. Padają nawet konkretne nazwiska, np. że Aleksandra Malinowskiego ma na końcówkę sezonu zmienić szkoleniowiec drugiego zespołu Tomasz Strząbała.
- Trener Malinowski był na posiedzeniu zarządu. Zapewniam, że jedyny temat, który z nim poruszaliśmy, to to, jak zespół jest przygotowany do sobotniego meczu z FocusParkiem - mówi prezes Vive Bertus Servaas.
Piłkarze ręczni tego klubu rozpoczynają w sobotę walkę o awans do półfinału fazy play off. O godzinie 18.30 w hali przy ulicy Bocznej będą podejmowali FocusPark Kipera Piotrków Trybunalski. Do półfinału awansuje zespół, który wygra dwa mecze.
- Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebyśmy nie znaleźli się w najlepszej czwórce ligi. Czyli najpierw musimy pokonać zespół z Piotrkowa. Na pewno nasz zespół stać na to, żeby losy awansu rozstrzygnąć już w dwóch meczach, choć oczywiście nie będzie to łatwe, bo w Piotrkowie nikt jeszcze w tym sezonie nie wygrał. Jeśli awansujemy do półfinału, to trafiamy na lepszego z pary Zagłębie Lubin - Chrobry Głogów. Stawiam na Zagłębie, choć Chrobry to zespół, który umie zrobić niespodziankę - analizuje Servaas.
Jego zdaniem Vive stać by było również na wyeliminowanie Zagłębia, nawet biorąc pod uwagę fakt, że jeden mecz półfinałowy więcej odbyłby się w Lubinie. - Stać nas na wszystko, nawet na mistrzostwo Polski. Szczególnie w sytuacji, gdy wróci do zespołu kontuzjowany Patryk Kuchczyński. W sporcie wszystko jest możliwe, ale na razie skupmy się na meczu z Piotrkowem - kończy prezes Vive.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?