Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vive Targi Kielce - FC Barcelona Intersport w pierwszym meczu Final Four Ligi Mistrzów. Nasi piłkarze ręczni chcą zrobić sensację

Z Kolonii Paweł KOTWICA [email protected], Elżbieta ŚWIĘCKA [email protected]
Witold Bakalarz
Wielkie chwile: piłkarze ręczni Vive Targi Kielce grają w sobotę z FC Barceloną Intersport o awans do finału Ligi Mistrzów

Wielkie otwarcie Final Four w Kolonii. Kieleccy kibice jeszcze w drodze - czytaj więcej

Wielka, historyczna szansa staje w sobotę przed piłkarzami ręcznymi Vive Targi Kielce. O godzinie 15.15 w niemieckiej Kolonii rozpoczną mecz o awans do finału Ligi Mistrzów. W drugiej parze półfinałowej o 18 zagrają niemieckie HSV Hamburg i THW Kiel. Zwycięzcy zagrają w niedzielnym finale.

Piłkarze ręczni Vive Targi Kielce przed Final Four trenują w zakurzonej hali. Jureckiego rozpiera energia (zdjęcia) - czytaj więcej

Na piątkowej konferencji prasowej w hotelu Radisson Blu w Kolonii pojawiło się kilkudziesięciu dziennikarzy. Materiały z niej u ekipy klubowej telewizji Vive Targi Kielce zamówiła nawet stacja Al-Jazeera. Najpierw stawili się trenerzy i kilku zawodników Vive Targi Kielce, potem ich sobotni rywale z FC Barcelony Intersport.

Terminarz Final Four
1 czerwca (sobota).
Godzina 15.15: półfinał Vive Targi Kielce - FC Barcelona Intersport; godzina 18: półfinał THW Kiel - HSV Hamburg.

2 czerwca (niedziela). Godzina 15.15: mecz o trzecie miejsce, godzina 18: mecz o pierwsze miejsce.

Wszystkie mecze pokaże Polsat Sport. Relacje live z meczu Vive Targi Kielce w serwisie www.echodnia.eu/vive

Krzysztof Lijewski nie mógł uniknąć pytań na temat ewentualnego pojedynku ze swoim starszym bratem Marcinem (który zresztą stał tuż obok), zawodnikiem HSV Hamburg. Braci udało się również namówić do wspólnego zdjęcia. Najmocniej namawiał na to znany irlandzki komentator Tom O'Brannigan, który przy okazji próbował podszlifować swoją wymowę polskich imion i nazwisk. Braci Lijewskich z trybun Lanxess Areny będą dopingować rodzice.

Vive Tragi Kielce w Final Four Ligi Mistrzów. Drużyna pojechała do Niemiec spełniać nasze i swoje marzenia - czytaj więcej

- Nie bawimy się w żadną matematykę. Trzeba wyjść na parkiet i zrobić swoje - mówił młodszy z braci Lijewskich o szansach na to, by zmierzyć się z drużyną z Hamburga. - Rzadko zdarza się, żeby bracia wystąpili w finale Ligi Mistrzów po dwóch stronach barykady. To na pewno było by coś nowego i niezapomnianego dla nas i naszej rodziny - dodał. - Nie zmieniam swoich przyzwyczajeń, nie mam zamiaru dzień przed meczem rozmyślać o przeciwniku. Dzisiaj rano myślałem o tym, żeby zjeść dobre śniadanie i miło spędzić czas. Po śniadaniu mieliśmy wolny czas, który spędziłem z bratem, bo dawno się nie widzieliśmy - mówił Krzysztof Lijewski.

Ivan Cupić w Drużynie Gwiazd. Z najwyższym procentem głosów - czytaj więcej

- Trudno się doszukać słabych stron przeciwnika, ale mam nadzieję, że my je znajdziemy. Inne zespoły raczej nie postrzegają nas jako faworytów i to może być nasza szansa - mówił Grzegorz Tkaczyk. - Gdy gra się takie mecze, to każdy zapomina o wszelkiego rodzaju urazach. Każdy z nas da z siebie dwieście procent. Myślę, że jesteśmy w stanie zrobić tutaj sensację.

Sławomir Szmal, bramkarz Vive Targi Kielce:

- Ogromne zainteresowanie mediów i publiczności tworzy niesamowitą atmosferę. Czekamy, żeby wejść do hali, gdzie będziemy grać. To są takie emocje dla zawodnika, których kibic nie może przeżyć. Przed takim meczem nie da się wyciszyć, w każdym momencie poruszany jest temat Barcelony. A to kompletny zespół. Ma bardzo szeroką ławkę, po dwóch równorzędnych zawodników na każdej pozycji i tak jak my gra dobrze w obronie.

Z dużym szacunkiem o sobotnim rywalu wypowiadał się szwedzki obrońca Barcelony, Magnus Jernemyr: - Kielce są bardzo mocne i to będzie trudne spotkanie. Wielu z tych zawodników gra ze sobą od dawna. Mamy rozwiązania na wszystko, ale musimy się skoncentrować od początku spotkania i zagrać swoje. Moim zdaniem najsilniejszym punktem Vive jest Krzysztof Lijewski. Jest bardzo sprytny i szybki, nie gra siłowo. Bardzo podoba mi się jego styl. Również Sławek Szmal jest bardzo ważnym ogniwem tej drużyny i przyczyną, dla której Kielce są teraz w Final Four. Jak dla mnie jest jednym z pięciu najlepszych bramkarzy świata.

Zobacz z kim Vive Targi Kielce walczy w Final Four - czytaj więcej

Gracze Barcelony przyszli na konferencję wyluzowani, w krótkich spodenkach, potargani, jakby wracali z plaży, co trochę kłóci się z obrazem, który pamięta z czasów gry w tym klubie trener Vive Targi Kielce, Bogdan Wenta. - Ja na takie okazje musiałem być zawsze elegancki i ogolony. Ale widocznie czasy się zmieniają - śmiał się Wenta. Trener kieleckich szczypiornistów, nie kryje, jak emocjonujący jest to dla drużyny czas. Przyznał nawet, że sam obudził się w piątek o 4 rano. - Jest to dla nas specjalny dzień. Mamy w drużynie kilku zawodników, którzy już to trofeum zdobyli, kilku, którzy brali udział w Final Four i kilku, dla których to coś nowego. Ale w tym momencie nazywamy się Vive Targi Kielce, jesteśmy żółto-biało-niebiescy i po raz pierwszy walczymy razem o to trofeum. - Jesteśmy zespołem-niespodzianką. Dla Barcelony obojętne jest, jakimi metodami dotrze do finału - podkreślał.

KAMERY W AUTOBUSIE

Trener przyznał, ze jest nieco zaskoczony otoczką turnieju. - Kamery w autobusie, wywiady to też pewna forma pokazania piłki ręcznej szerszemu odbiorcy. To nasz obowiązek, jako uczestnika Ligi Mistrzów. Dla wielu zawodników jest to bardzo fajne, bo uwielbiają stać przed mikrofonem, ale dla niektórych jest to troszeczkę irytujące i denerwujące. I ja należę raczej do tej drugiej grupy osób. Poza tym piłkarze mają też inne obowiązki, na chwilę zamieniają się na przykład w modeli. Z tym wszystkim, co tu się dzieje trzeba dojść do ładu i troszeczkę ochłonąć. Może dobrze, że jutro gramy wcześniej, bo nie będzie czasu na myślenie o Barcelonie - zakończył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie