Vive Targi Kielce pokonało IK Savehof. Kielczanie wygrywają Galeria Echo Kielce Cup (zdjęcia, video)

[galeria_glowna]
Vive Targi Kielce - IK Savehof. Relacja live - zobacz zapis

ViveTargi Kielce - IK Savehof 40:34 (20:16)
Vive Targi Kielce: Szmal (6), Cleverly (9) - Jachlewski 2, Strlek 5 - Bielecki 2, Jurecki 4 - Zorman 4, Rosiński 3 - Lijewski 2, Buntić 1 - Cupić 10 (2) - Musa 3, Grabarczyk, Stojković 4.

IK Savehof: Forsberg (6), Johannesson (5) - Johansson, Ottosson 12 (1) - O. Forsell-Schefvert 3 - Larsson 3, Bliznac 3 - E.Forsell-Schefvert 2 , Tonnesen 2 - Frieden 4 - Nielsen 3, Rhodin 2.

Karne. Vive Targi Kielce: 2/2. Savehof 1/1. Kary. Vive Targi Kielce: 4 minuty. Savehof 4 minuty. Widzów: 2700. Sędziowali; P.Brunowsky, V.Canda.

Przebieg: 0:1, 1:1, 2:1, 2:2, 4:2, 4:3, 5:3, 7:3, 7:4, 8:4, 8:5, 10:5, 10:8, 12:8, 12:10, 13:10, 13:13, 13:14, 14:14, 14:15, 15:15, 15:16, 16:16, 20:16 - 22:16, 22:18, 23:18, 23:20, 24:20, 24:21, 26:21, 26:22, 27:22, 27:23, 28:23, 28:24, 29:24, 29:25, 30:25, 30:27, 31:27, 31:28, 34:28, 34:29, 35:29, 35:30, 35:21, 36:21, 36:32, 36:33, 37:33, 37:34, 40:34

Kielczanie rozpoczęli niedzielne spotkanie łudząco podobnie do dwóch wcześniejszych. Mistrzowie Polski koncertowo grali przez dwadzieścia minut. W niedzielnym przypadku - tych pierwszych dwudziestu. Kontrataki raz zarazem kończył wtedy skuteczny Ivan Cupić (w całym meczu pomylił się zaledwie dwa razy na 12 prób), a w bramce dobry początek zaliczył Sławomir Szmal (5 obronionych rzutów w pierwszym kwadransie). - W każdym z tych trzech meczów, po okresie dobrej gry wkradała się w nasze szeregi nonszalancja i naszą przewagę musieliśmy budować na nowo - zauważył rozgrywający Vive Targów Krzysztof Lijewski.

BŁYSZCZĄCE SKRZYDŁA

Tak tez i było w niedzielę, tyle, że do słabej koncentracji kielczan doszły także indywidualne popisy niektórych szwedzkich graczy. A konkretnie rewelacyjnego lewoskrzydłowego Victora Ottossona. Szwed, który w całym meczu zdobył aż dwanaście goli najpierw doprowadził do remisu 13:13, a chwilę potem odzyskał dla swojej drużyny prowadzenie (13:14 w 23. minucie).

Grę kielczan odmieniła dopiero dwójka graczy, która pojawiła się na parkiecie z ławki. Dużo ożywienia wniósł Tomasz Rosiński, który udanie zastąpił znów słabo spisującego się Karola Bieleckiego, a na drugie skrzydło, do znakomitego Cupicia dołączył równie błyskotliwy Manuel Strlek. Chorwat szybko zdobył dwie bramki i jeszcze przed przerwą odzyskał dla kielczan prowadzenie.

"ROSA" BRAMKARZEM

W drugiej połowie kielczanie grali już spokojniej i utrzymywali niewielkie prowadzenie. W ataku wciąż wyróżniali się skrzydłowi Cupić i Strlek, którzy oprócz znakomitej skuteczności, próbowali tez grać efektownie. Największe brawa i tak zebrał jednak wspomniany Rosiński, który poderwał publiczność swoim "debiutem' w bramce. W 47. minucie spotkania gospodarze grali w osłabieniu, a Bogdan Wenta wprowadził kieleckiego rozgrywającego w miejsce Marcusa Cleverly, by wyrównać szanse swojego zespołu w ataku. Po nie udanej akcji w ofensywie, "Rosa" nie zdążył jednak zmienić się z Duńczykiem i w konsekwencji musiał pędzić do pustej kieleckiej bramki. Ostatecznie nie zdołał odbić rzutu rywali, ale i tak cała Hala Legionów dziękowała mu za tę próbę na stojąco.

Po zakończeniu ostatniego spotkania przyznano też nagrody indywidualne. Królem strzelców turnieju Galeria Echo Kielce Cup został Ivan Cupić z Vive Targów Kielce, który zdobył 26 bramek. Najlepszym bramkarzem turnieju okazał się Thomas Forsberg z IK Savehof, a tytuł MVP powędrował do Radoslava Antla ze słowackiego Tatrana Preszow.

W innym niedzielnym spotkaniu: Tatran Preszow - Dunkierka 24:24.

W poprzednich meczach turnieju:

Vive Targi Kielce pokonało Dunkierkę. Widowiskowa gra mistrzów Polski, kontuzja Olafssona (zdjęcia)

Vive Targi Kielce pokonało Tatran Preszow w turnieju Galeria Echo Kielce Cup (zdjęcia)