Mimo złego samopoczucia, zawrotów głowy, zawodnik wyszedł na boisko i zdobył trzy bramki. W przerwie meczu dostał gorączki, wymiotów i biegunki. W końcówce spotkania Stojković zszedł do szatni, gdzie trzeba było mu udzielić pomocy.
- Rastko miał stan podgorączkowy i objawy zatrucia żołądkowego. Po meczu szybko odesłaliśmy go do domu, żeby w razie jakiejś grypy żołądkowej nie zaraził innych zawodników. Na szczęście okazało się, że to tylko drobne zatrucie. Rozmawiałem z nim dzisiaj telefonicznie, noc przespał spokojnie, biegunka i nudności minęły i poza lekkim osłabieniem wszystko jest w porządku. Nie ma zagrożenia dla gry Stojkovicia w weekendowym turnieju o Ligę Mistrzów - powiedział nam specjalista odnowy biologicznej w Vive Targi Kielce, Tomasz Mgłosiek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?