MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Vive Tauron gra w sobotę pierwszy mecz w Kielcach jako zwycięzca Ligi Mistrzów

Paweł Kotwica
Ponad cztery miesiące musieli czekać kieleccy kibice, aby zobaczyć w Hali Legionów zwycięzcę Ligi Mistrzów, piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce. W sobotę o godzinie 18.30 kielczanie zagrają mecz PGNiG Superligi z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.

Vive Tauron Kielce - Piotrkowianin Piotrków - relacja live - zapraszamy od 18.30

Ostatni mecz w obiekcie przy ulicy Drogosza Vive Tauron Kielce rozegrało na początku maja, w finale play off z Orlen Wisłą Płock.

Dopiero szósty mecz zagrają w Kielcach
Ale w tym sezonie drużyna trenera Tałanta Dujszebajewa zdążyła rozegrać już pięć spotkań - trzy w katarskim Doha podczas turnieju Super Globe oraz dwa w PGNiG Superlidze - w Gdańsku z Wybrzeżem (wygrana 31:19) i w Elblągu z Meblami Wójcik (zwycięstwo 26:20). W sobotę zmierzy się z kolejnym beniaminkiem, Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.

Czterech kontuzjowanych
Kielczanie zagrają bez czterech zawodników - Michała Jureckiego, Deana Bombaca, Sławomira Szmala i Urosa Zormana. Dwaj pierwsi przywieźli kontuzje z igrzysk olimpijskich, Jurecki pojawi się na boisku najwcześniej w pierwszych dniach listopada, Bombac lada dzień. Pozostali dwaj są niedysponowani od kilku dni, nie zagrali ani w Gdańsku, ani w Elblągu, Szmal ma problemy z kolanem, a Słoweniec z nadgarstkiem. Obaj nie zagrają również we wtorkowym meczu ze Stalą Mielec, którego Vive Tauron będzie gospodarzem. Dujszebajew zapowiada, że w sobotę być może da odpocząć również lekko kontuzjowanemu Krzysztofowi Lijewskiemu. W tej sytuacji świetnie spisujący się w pierwszych meczach sezonu nowy nabytek mistrzów Polski, chorwacki bramkarz Filip Ivić będzie miał zmiennika w osobie bramkarza drugiego zespołu, Krzysztofa Markowskiego.

Można zobaczyć nowe twarze
Kibice wyraźnie stęsknili się za swoją drużyną, bo bilety na spotkanie z Piotrkowianinem sprzedają się bardzo dobrze i prawdopodobnie w Hali Legionów będzie komplet widzów. Dodatkowym magnesem jest też możliwość zobaczenia w akcji nowych graczy żółto-biało-niebieskich, poza Iviciem będą to serbski prawoskrzydłowy Darko Djukić i obrotowy Patryk Walczak.

Na ławce trener z Końskich
Piotrkowianin to trzeci z rzędu beniaminek, z którym w tym sezonie przyjdzie się zmierzyć kielczanom. Drużynę prowadzi pochodzący z Końskich trener Rafał Przybylski, który ma w składzie kilku zawodników związanych ze Świętokrzyskim - dwóch byłych graczy rezerw Vive Tauronu, skrzydłowego Tomasza Mroza i rozgrywającego Sebastiana Iskrę oraz wychowanka KSSPR Końskie, skrzydłowego Piotra Swata. Najbardziej znani zawodnicy ekipy z Piotrkowa to 38-letni bramkarz Artur Banisz i jego równolatek, ukraiński rozgrywający Dmitro Zinczuk.

Piotrkowianin przegrał dwa pierwsze mecze w lidze, najpierw na wyjeździe z Azotami Puławy 24:34, potem u siebie z Wybrzeżem Gdańsk 25:28.

Więcej meczów, niż treningów
- Wszyscy już chcemy zagrać w domu, przed naszymi kibicami. Mamy za sobą intensywne granie w Katarze i początek ligi. Zagraliśmy wtedy więcej meczów, niż przeprowadziliśmy treningów - mówi Tałant Dujszebajew. - Ostatnio zespół miał dwa dni odpoczynku, ale to mało dla tych, którzy grali na igrzyskach. Dobrze, że trochę odpoczęły głowy. Teraz będzie lepiej, bo przez kilka dni trenujemy i gramy na miejscu, przygotowując się do inauguracji Ligi Mistrzów 24 września na Białorusi. Cieszę się, że nowi zawodnicy, Walczak i Djukić, będą mieli teraz więcej czasu, żeby poznać naszą piłkę ręczną - dodaje szkoleniowiec.

- Kibice są niezwykle ważnym elementem naszego klubu, dlatego cieszę się, że nareszcie przed nimi zagramy. Szczególnie, że mamy kilku nowych zawodników, którzy zaprezentują się tu po raz pierwszy i chcieliby dobrze wypaść. Dobrze, że na początek sezonu wypadły nam trzy mecze z beniaminkami, bo czujemy jeszcze skutki dużych obciążeń, które dostaliśmy przy okazji turnieju w Rio - mówi rozgrywający kieleckiego zespołu, Krzysztof Lijewski.

Vive Tauron i Piotrkowianin grają w tej samej, granatowej grupie PGNiG Superligi, dlatego zwycięzca spotkania zainkasuje dwa punkty. Mecz pokaże nSport +.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie