Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vive Tauron Kielce gra w sobotę o złoto z Wisłą Płock

PK
Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce w sobotę o godzinie 14 w Hali Legionów rozpoczynają bój o 14. w historii klubu tytuł mistrza Polski. Po meczu w Płocku mają jedną bramkę przewagi. - Chcemy wygrać sportowo. Nie chcę słyszeć o żadnej świętej wojnie, to ma być sport, piłka ręczna, a nie bijatyka - mówi przed meczem Talant Dujszebajew

Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock. Relacja live - zapraszamy od 14

Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce w sobotę o godzinie 14 grają w Hali Legionów z Orlenem Wisłą Płock mecz o mistrzostwo Polski. Po pierwszym spotkaniu, które odbyło się w środę w Płocku, zespół z Kielc ma jedną bramkę przewagi - Vive Tauron wygrało 25:24.

Mistrzem Polski zostanie drużyna, która będzie miała lepszy bilans dwóch meczów. Jeśli bilans dwumeczu będzie remisowy, to znaczy jeśli płocczanie wygrają jednym golem, o złotym medalu zadecydują rzuty karne. Nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia, ile bramek na wyjeździe rzuciła któraś z drużyn. Jeśli w sobotę padnie remis lub jeśli Vive Tauron wygra w jakichkolwiek rozmiarach, „żółto-biało-niebiescy” będą świętowali 14. w historii klubu mistrzostwo Polski. Jeśli dwiema bramkami lub wyżej wygrają „nafciarze”, to oni zdobędą swój ósmy tytuł.

Duży problem na prawym rozegraniu
W kieleckiej drużynie nie zagrają dwaj kontuzjowani prawy rozgrywający, Paweł Paczkowski i Krzysztof Lijewski. Pierwszy jest kontuzjowany od kilkunastu dni, drugi został wyłączony z gry w środę, w wyniku brutalnego faulu Brazylijczyka Jose de Toledo.

W jego efekcie Lijewski ma krwiaka w gardle i jego gra jest wykluczona, o czym zadecydowali lekarze. W piątek zapadła decyzja, że płocki klub zapłaci za zachowanie swojego zawodnika 10 tysięcy złotych, a de Toledo ma przed meczem oficjalnie przeprosić rozgrywającego kieleckiego zespołu.

Brak obu prawych rozgrywających sprawia spory problem trenerowi obrońców tytułu, Talantowi Dujszebajewowi. Na temat tego, kto zagra na tej pozycji, szkoleniowiec wypowiada się dość enigmatycznie, ale najbardziej prawdopodobne, że będzie to Michał Jurecki.

To ma być piłka ręczna, a nie tajski boks

Dujszebajew zdecydowanie jednak podkreśla, że będzie zdecydowanie reagował na jakiekolwiek próby niesportowego brania rewanżu na rywalach. - Chcemy wygrać sportowo. Nie chcę słyszeć o żadnej świętej wojnie, to ma być sport, piłka ręczna, a nie bijatyka. Jeśli zauważę , że któryś z moich zawodników próbuje się odgrywać jakimiś ostrymi zagraniami, natychmiast ściągnę go na ławkę. Najlepiej będzie, jak swoją przewagę udowodnimy w sportowej walce - mówi Talant Dujszebajew.

Kielczanie w tym sezonie wygrali wszystkie cztery mecze z „nafciarzami”. W rundzie zasadniczej pokonali ich 26:23 w Kielcach i 23:18 w Płocku. Kolejne dwa zwycięstwa to bardzo świeże sprawy, przed pierwszym meczem finału PGNiG Superligi w Płocku, pokonali ich w ostatnią niedzielę w finale PGNiG Pucharu Polski w Lublinie, najwyżej w tym sezonie, 31:24.

- Gdyby grał Krzysiek Lijewski, byłbym praktycznie pewny, że Vive Tauron spokojnie wygra to spotkanie. Jego brak, przy jednoczesnym braku zmiennika na jego pozycji, wprowadza pewien niepokój - mówi Tomasz Rosiński, był gracz kieleckiego zespołu, a obecnie komentator piłki ręcznej. „Rosa” swój pierwszy tytuł mistrza Polski zdobył z kielecką ekipą w 2009 roku, ostatni raz, gdy naszej drużynie przyszło odbierać złote medale w Hali Legionów.

Bielecki czeka na złoto w Kielcach od 14 lat

Jeszcze dłużej na wzniesienie mistrzowskiego pucharu w Kielcach czeka Karol Bielecki. Ostatnio ta przyjemność spotkała „Kolę” ...14 lat temu, w 2003 roku, gdy jeszcze w hali przy ulicy Krakowskiej Vive pokonało w decydującym spotkaniu rywala z Płocka. Bielecki zdobył wtedy aż 15 bramek. - Od tamtych wydarzeń upłynęło już sporo czasu. W sobotę czeka nas dużo emocji, oby tylko tych pozytywnych. Zrobimy wszystko, żeby wreszcie odebrać złote medale w naszej hali - mówi Bielecki.

Jeśli wygrają, będą blisko Śląska

Jeśli Vive Tauron zdobędzie złoty medal, będzie to jego 14. tytuł w historii. Do zrównania się z prowadzącym w tabeli wszech czasów z piętnastoma mistrzostwami Śląska Wrocław, będzie nam więc brakowało tylko jednego złota.

Transmisja z meczu na Canal + Sport. Po meczu, na scenie przed halą ,odbędzie się pożegnanie odchodzących z Vive Tauronu zawodników - Tobiasa Reichmanna i Piotra Chrapkowskiego. Przed meczem, o 12, z Rynku wyrusza do Hali Legionów pochód kibiców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie