Vive Tauron Kielce w finale Pucharu Polski zagra z Orlenem Wisłą Płock

Orlen Wisła Płock – Górnik Zabrze 29:27 (14:12)

Orlen Wisła: Wichary, Corrales – Kwiatkowski, Daszek 1, Racotea 1, Wiśniewski 5, Pusica, Ghionea 7 (2), Rocha 5 (1), Montoro 2, Tarabochia 2, de Toledo 2, Żytnikow 4.

Górnik: Kornecki, Witkowski – Daćko 5, Tomczak 2 (1), Kryński 3, Gromyko 1, Jurasik 6 (1), Buszkow 1, Tatarincew 6, Adamuszek 3.

Karne. Orlen Wisła: 3/4 (rzut Rochy obronił Witkowski). Górnik: 2/5 (rzuty Tomczaka i Ścigaja obronił Corrales, a Adamuszka – Wichary). Kary. Orlen Wisła: 10 minut (Racotea – czerwona kartka w 16 minucie, Montoro, Pusica, Kwiatkowski, Tarabochia po 2). Górnik: 6 minut (Gliński, Adamuszek, Buszkow po 2). Widzów: 1200.

Zaczęło się dośc nieoczekiwanie, bo Górnik prowadził 4:0. Pierwszą bramkę wicemistrzowie Polski zdobyli dopiero w 8 minucie, ale już w 12 doprowadzili do remisu. Chwilę wcześniej trener zespołu z Płocka, Manolo Cadenas, dla którego mecze Final Four są pożegnaniem z płockim zespołem, był zmuszony wziąć czas. Potem przewaga „nafciarzy” nie była pokaźna, ale spotkanie przebiegało pod ich kontrolą. O wygranej płocczan zadecydowały minuty tuż po przerwie, gdy powiększyli oni prowadzenie, wygrywali różnicą pięciu, sześciu bramek. Grający trener zabrzan, Mariusz Jurasik, dla którego mecze stołecznego turnieju są ostatnimi w roli zawodnika, próbował coś zrobić, ale nie zdało się to na nic. W końcówce Górnik zmniejszył jedynie straty, ale nie było zagrożenia dla zwycięstwa ekipy z Płocka.

W niedzielę o godzinie 15 o trzecie miejsce w turnieju Górnik Zabrze zagra z pokonaną przez Vive Tauron Kielce Stalą Mielec, a o 17.30 odbędzie finał z udziałem ekip z Kielc i Płocka. Vive Tauron zdobywał Puchar Polski w siedmiu ostatnich edycjach, ostatni raz drużyna z Płocka zdobyła to trofeum w 2008 roku.