W Bielinach upamiętniono ofiary epidemii cholery. Modlono się też o ustanie pandemii [DUŻO ZDJĘĆ]

Przed rozpoczęciem Mszy Świętej delegacja samorządu gminy Bieliny na czele ze Sławomirem Kopaczem Wójtem Gminy Bieliny, radnymi Barbarą Herbuś, Emilem Szczepaniakiem oraz sołtysem Anną Bejm złożyli kwiaty i zapalili znicze.
Mszę św. celebrował ksiądz Roman Fodymski Proboszcz Parafii świętego Piotra i Pawła w Makoszynie. Oprawę muzyczną liturgii przygotował chór parafialny.

Niedzielna Liturgia została odprawiona w intencji:
- Ojczyzny i o pokój na świecie
- zmarłych członków kół różańcowych, zmarłych mieszkańców Lechowa
- zmarłych spoczywających na cmentarzu cholerycznym i ofiar wojen rozsianych po ziemi Polski i świata.
- ustania pandemii.

Ceremonia odbyła się na terenie ogrodzonego cmentarza, pośrodku którego stoi głaz z tablicą upamiętniającą ofiary zarazy. Niestety do dzisiaj nie zachowały się tu żadne groby, zaś na pamiątkowej tablicy znajduje się napis: "Tu spoczywają mieszkańcy Lechowa i okolic, którzy zmarli w wyniku epidemii cholery w 1857 r....od powietrza, głodu, ognia i wojny zachowaj nas Panie...”. Cmentarz został uporządkowany staraniem kółka różańcowego, mieszkańców Lechowa i Towarzystwa Przyjaciół Bielin.