Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bodzentynie uczyli patriotyzmu

Iwona ROJEK
Organizatorzy  i uczestnicy uroczystości przy grobie Antoniego Pałysiewicza,  który poległ za ojczyznę w 1919 roku. tsosci
Organizatorzy i uczestnicy uroczystości przy grobie Antoniego Pałysiewicza, który poległ za ojczyznę w 1919 roku. tsosci Iwona Rojek
- To bardzo dobrze, że już najmłodsze dzieciaki uczy się u nas patriotyzmu - powiedział Marek Gos, przewodniczący sejmiku, który gościł w Siekiernie koło Bodzentyna. - Podobają mi się konkursy historyczne, ognisko i podniosła atmosfera.

Mieszkańcy Siekierna i Bodzentyna ocenili, że uroczystość jaką przygotowało Stowarzyszenie Siekierno Nasza Ojczyzna oraz Zastęp "Orlęta" z 40 Krakowskiej Drużyna Harcerzy "Barykada" im. Obrońców Westerplatte Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej z okazji Święta Wojska Polskiego i 91 rocznicy bitwy warszawskiej w gminie Bodzentyn była bardzo interesująca.

- Staraliśmy się, aby było nie tylko ciekawie, ale i pożytecznie - powiedziała Urszula Oettingen, prezes Stowarzyszenia. - Złożyliśmy kwiaty pod tablicą Józefa Piłsudskiego i na grobie Antoniego Pałysiewicza poległego w 1919 r. Zorganizowaliśmy grę terenową o tematyce historycznej prowadzoną przez harcerzy. Poszczególne patrole złożone z dzieci i młodzieży wykonywały zadania nawiązujące do wydarzeń bitwy warszawskiej 1920 r. Polegały one na złamaniu szyfru, zdobyciu radiostacji i odnalezieniu skrzynek z amunicją. W trakcie gry uczestnicy zbierali fragmenty Krzyża Virtuti Militari, przypominające o wadze tego odznaczenia w dziejach walk o wolność.

W czasie imprezy wojsko reprezentowali pułkownicy Andrzej Rompalski z Krakowa oraz Piotr Pawlina z Piły. Marek Gos, mówił o roli wsi w walkach 1920 r. Podkreślił znaczenie Wojska Polskiego w budowaniu suwerenności Polski w latach wojny jak i pokoju, również pomocy udzielanej ludności w czasie ostatnich powodzi. Szczególnie ciepłe słowa skierował do organizatorów uroczystości i mieszkańców, eksponując znaczenie inicjatyw lokalnych w kultywowaniu tradycji patriotycznych w małych miejscowościach. Szczęśliwe były dzieciaki, bo po odegraniu scenek związanych wydarzeniami wojny 1920 r. otrzymały nagrody ufundowane przez Elżbietę Firlet, kustosza Muzeum Historycznego w Krakowie oraz Urszulę i Mirosława Oettingen. Spotkanie przy ognisku zakończyło harcerskie pożegnanie, kiedy wszyscy uczestnicy trzymając się za ręce odśpiewali piosenkę "Bratnie słowo".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie