Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W buskich wyborach powiatowych wicestarosta znowu pokonał starostę

Adam LIGIECKI
Tandem K-K górą! Starosta Jerzy Kolarz (z prawej) i wicestarosta Stanisław Klimczak nadal będą rządzić powiatem buskim.
Tandem K-K górą! Starosta Jerzy Kolarz (z prawej) i wicestarosta Stanisław Klimczak nadal będą rządzić powiatem buskim. Adam Ligiecki
Nie będzie jednak pałacowej rewolucji - przegrany zachowa fotel "pierwszego" w urzędzie. Stanisław Kimczak był w niedzielę "królem polowania". Wicestarosta buski zebrał w wyborach zdecydowanie najwięcej głosów.

Jako jedyny przekroczył też magiczną barierę 2 tysięcy głosów. Jego kandydaturę do Rady Powiatu poparło aż 2359 osób.

NOWY REKORD

Stanisław Klimczak poprawił przy okazji swój poprzedni, wyśrubowany rekord z 2006 roku. Kandydował w okręgu numer 2, obejmującym gminy Gnojno, Stopnicę i Tuczępy. Zdobył ponad 28 procent głosów, deklasując wręcz konkurentów. Drugi na liście z tego "koszyka" miał... zaledwie 857 "oczek".

Starosta Jerzy Kolarz znacznie, bo o ponad 600 głosów poprawił swój wynik sprzed czterech lat. Nie wystarczyło to jednak do wygranej, chociaż wskoczył na drugie miejsce w skali powiatu.
- Bardzo się cieszę z tak dużego poparcia w niedzielnych wyborach. To najlepszy dowód, jak sądzę, że mieszkańcy naszego powiatu mają do mnie zaufanie. Liczba zdobytych głosów nie wpłynie jednak na dobre relacje, jakie mamy na co dzień ze starostą - przekonuje z właściwą sobie skromnością Stanisław Klimczak.

WŁADZA DLA K-K

Niezależnie od liczby zdobytych głosów każdy mandat radnego powiatowego waży tyle samo. Ale przy podziale władzy w starostwie jest inaczej, niż w przypadku wyborów bezpośrednich burmistrza czy wójta. Tutaj o "stołkach" decyduje ugrupowanie, które zyskało największe poparcie.

W powiecie buskim zdecydowanym zwycięzcą wyborów jest Polskie Stronnictwo Ludowe. Zdobyło aż trzynaście z 19 mandatów w radzie. Z taką większością ludowcy mogą rządzić nie oglądając się na innych. Zresztą, opozycja w parlamencie powiatowym od lat istnieje tylko na papierze.

Podziału stołków na nową kadencję w starostwie jeszcze nie było. I choć nikt tego oficjalnie nie potwierdza, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można przyjąć, że wyborcza "wojna na górze" nie ma wpływu na układy personalne. Powiatem buskim nadal będzie rządził tandem K-K. Zachowując te same stanowiska: Kolarz - starosty, Klimczak - wicestarosty.

PRZEGRANE PREZYDIUM

Jeśli o stołkach mowa, to w Radzie Powiatu mamy trzęsienie ziemi na samej górze. Wybory przegrało całe prezydium: dotychczasowa przewodnicząca Stanisława Stolarska oraz jej zastępcy - Jerzy Paradowski i Marek Rachuna.

W gronie debiutantów znalazła się Zofia Guz, która będzie jedyną kobietą w radzie. Znakomity wynik - 981 głosów - uzyskał Krzysztof Gajek. Nie jest tajemnicą, że to właśnie on ma duży udział w wyborczym sukcesie ludowców na południu powiatu buskiego.

Po raz drugi w parlamentarnych ławach zasiądzie natomiast Andrzej Skubera. Dyrektorowi buskiego Gimnazjum numer 1 nie zaszkodziła zmiana orientacji politycznej. Tuż przed wyborami przeszedł z Ziemi Buskiej do Porozumienia Samorządowego... i w cuglach zdobył mandat.

SUKCES I NIEDOSYT

Dwie wiodące siły wystąpiły pod nowymi nazwami. Ludowcy nie chowali się za parawanem Gospodarnego Powiatu, lecz mieli wypisane na sztandarach: Polskie Stronnictwo Ludowe. I poszerzyli sferę swoich wpływów.

Inaczej niż Ziemia Buska. To ugrupowanie startowało w wyborach jako Nasz Głos w Powiecie i choć zdobyło cztery mandaty, wynik ten przyjęto z nieskrywanym niedosytem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie