Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W całych Kielcach, dzień i noc trwa akcja łatania dziur

Paweł WIĘCEK
Wjazd z Czarnowskiej w Panoramiczną.
Wjazd z Czarnowskiej w Panoramiczną. Aleksander Piekarski
Nad przywracaniem ulic do stanu używalności non stop pracuje 45 osób. "Na chodzie" praktycznie cały czas jest siedem recyklerów, które produkują gorącą masę bitumiczną do wypełniania ubytków. Efekty już widać, choć chciałoby się i więcej, i szybciej.

7 milionów złotych

Takich wyrw w asfalcie na ulicy Toporowskiego jest więcej.
Takich wyrw w asfalcie na ulicy Toporowskiego jest więcej.
Aleksander Piekarski

Takich wyrw w asfalcie na ulicy Toporowskiego jest więcej.

(fot. Aleksander Piekarski)

7 milionów złotych

Na naprawy doraźne nawierzchni Miejski Zarząd Dróg w Kielcach wydaje rocznie 6-7 milionów złotych. Dla porównania - koszy realizacji inwestycji przebudowy Alei Tysiąclecia i ulicy Radiowej: rozbudowa o drugą jezdnię, wymiana instalacji podziemnych, nowa nawierzchnia, chodniki, ścieżka rowerowa, wiaty i zatoki przystankowe czy inteligentna sygnalizacja świetlna - wynosi 5,5 milionów złotych.

Dziury na zlecenie Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach naprawiają: w części północnej miasta, wyznaczonej ulicami Zagórska, Sienkiewicza, Żelazna i Grunwaldzka - dwie prywatne firmy, a na południu Zieleń Miejska Kielce.

Jak informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy MZD, w akcję likwidacji wyrw zaangażowanych jest w sumie 45 osób oraz siedem recyklerów, czyli urządzeń do produkcji masy bitumicznej. Ekipy pracują całą dobę.

- W ciągu jednej zmiany, trwającej 8-10 godzin, z wykorzystaniem jednego recyklera można załatać do 60 metrów kwadratowych ubytków - mówi Skrzydło.

Dodaje, że inspektorzy MZD cały czas monitorują ulice oraz place budów. - Jeśli pojawiają się zgłoszenia lub sami widzimy, że coś się dzieje, obligujemy wykonawców do łatania dziur - podkreśla.

Dodaje, że tak stało się w przypadku inwestycji budowy węzła Żelazna. - Zdopingowaliśmy wykonawcę i ten poprawił sytuację na rondzie Herlinga-Grudzińskiego. Ułożono tam w sumie około 70 ton nowego asfaltu. W środę jeden z podwykonawców poprawiał także miejsca, gdzie robiono przekopy przy dworcu PKS na ulicy Czarnowskiej oraz na Zagnańskiej koło budynku Kolportera - informuje Jarosław Skrzydło.

Podkreśla także, iż laboratorium drogowe MZD prowadzi wyrywkowe kontrole jakości wylewanej na ubytki masy bitumicznej. - Musimy mieć pewność, że spełnia ona odpowiednie normy, bo to zapewnia większą trwałość - wyjaśnia Skrzydło.

Niebezpieczna wyrwa na ulicy Paderewskiego.

Niebezpieczna wyrwa na ulicy Paderewskiego. Aleksander Piekarski

Niebezpieczna wyrwa na ulicy Paderewskiego.
(fot. Aleksander Piekarski)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie