W czwartkowym sparingu trener Effectora Dariusz Daszkiewicz będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Także Piotra Orczyka, który ostatnio narzekał na uraz kolana.
- Piotrek może już grać i jedziemy do Rzeszowa w pełnym składzie. Co z Adrianem Buchowskim? Jeszcze nie wiem. Decyzje w sprawie tego przyjmującego zapadną jeszcze w tym tygodniu - mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora.
Mistrz Polski, choć zagra bez kadrowiczów, jest zdecydowanym faworytem potyczki. Ale trener Daszkiewicz nie przywiązuje wagi do wyniku. - Najważniejsze, byśmy mogli z tak znakomitym rywalem przećwiczyć kilka dobrych schematów gry - mówi szkoleniowiec.
Jak informowaliśmy już wcześniej, z drużyną Asseco Resovii kontrakt podpisał grający w minionym sezonie w Kielcach Nikołaj Penczew. Reprezentacyjny przyjmujący Bułgarii nie zagra jednak przeciwko byłym kolegom z Effectora, gdyż z kadrą swojego kraju uczestniczy w rozgrywanych w Polsce i w Danii mistrzostwach Europy. Penczew miał też wkład w wyeliminowanie Polski podczas wtorkowego barażu o ćwierćfinał Euro, który biało-czerwoni przegrali w Ergo Arenie 2:3.
A już w sobotę wielkie emocje w Kielcach i okazja, by po raz pierwszy przed sezonem zobaczyć nową drużynę Effectora we własnej hali. O godzinie 16 w Hali Legionów rozpocznie się bowiem prezentacja zespołu Effectora, a na deser mecz kontrolny z innym znakomitym przeciwnikiem - PGE Skrą Bełchatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?