W czwartek głosowanie w sprawie absolutorium dla prezydenta Kielc

Prezydent Kielc Wojciech Lubawski nie musi się obawiać, że radni nie udzielą mu absolutorium za wykonanie budżetu za 2008 roku. Jednak na pewno nie obejdzie się bez dyskusji i krytycznych uwag. Na pewno po myśli prezydenta zagłosują radni Porozumienia Samorządowego, z którego się wywodzi, oraz Prawa i Sprawiedliwości. Także lewicowa opozycja, która zwykle głosowała przeciwko udzieleniu absolutorium albo wstrzymywała się od głosu, poprze prezydenta.

LEWICA KRYTYKUJE, ALE GŁOSUJE NA TAK

- Długo dyskutowaliśmy, jak się zachować, ale zdecydowaliśmy, że wszyscy radni naszego klubu zagłosują za udzieleniem absolutorium. Nie możemy postąpić inaczej, przecież to także nasz budżet, głosowaliśmy za nim. Został on bardzo dobrze wykonany, to bezsporny fakt. Wprowadzono do niego tylko drobne zmiany, które wynikały z przyczyn obiektywnych.

Jest jednak druga strona medalu - mamy wiele uwag do otoczki wykonania budżetu i do pracy służb pana prezydenta. Nie podoba się nam sprzedaż za grosze udziałów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, kupno Korony i budynku przy ulicy Strycharskiej od Kolportera, prowadzenie promocji miasta i kilka innych spraw. Zamierzamy to skrytykować - przyznał Robert Siejka, przewodniczący klubu lewicy Rady Miasta w Kielcach.

PLATFORMA ZASYPIE PYTANIAMI

Radni Platformy Obywatelskiej wczoraj nie potrafili powiedzieć, jakie stanowisko zajmą w czasie głosowania. - Nie ma jeszcze decyzji, zostanie ona podjęta w trakcie sesji, po dyskusji. Mamy wiele uwag do pracy prezydenta i zamierzamy je przedstawić. Każdy z naszych radnych ma do zadania przynajmniej jedno pytanie. Po otrzymaniu odpowiedzi poprosimy o przerwę w obradach i zdecydujemy, jak glosować - przyznał Marek Wołowiec, przewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej.

Radni z Komisji Rewizyjnej pozytywnie zaopiniowali wykonanie budżetu. Także Regionalna Izba Obrachunkowa nie znalazła podstaw do zakwestionowania wniosku o udzieleniu absolutorium.