Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ekstremalnych warunkach jeszcze bardziej przeżywali Drogę Krzyżową

/dor/
Krótka przerwa na trasie na odpoczynek i ciepłą herbatę.
Krótka przerwa na trasie na odpoczynek i ciepłą herbatę. archiwum prywatne
To było duże wyzwanie, ale i ogromne przeżycie - mówili zgodnie uczestnicy II Nocnej Drogi Krzyżowej. Odbyła się ona pod hasłem: „Okazuje miłość do końca…”. Patronowało jej „Echo Dnia”.

Rozpoczęła ją piątkowa msza święta w kościele Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła w Kielcach - Dąbrowie, której przewodniczył biskup ordynariusz Jan Piotrowski. -Dobrze, że są tacy, którzy podejmują duży wysiłek i w plenerze, często w ekstremalnych warunkach, tak jak Wy, idą śladami Męki Pańskiej. W ubiegłym roku takie wydarzenie pasyjne zrodziło się z inicjatywy Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Kieleckiej. Już po raz drugi gromadzimy się w gościnnej świątyni Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła w Kielcach - Dąbrowie, aby przeżywać Nocną Drogę Krzyżową na Święty Krzyż - mówił w czasie homilii ksiądz biskup Jan Piotrowski.
Po mszy dokładnie 289 osób wyruszyło na Święty Krzyż. Do pokonania miały 37-kilometrową trasę. -Bardzo się cieszę, że tyle osób wzięło udział w Nocnej Drodze Krzyżowej. Warunki nie były łatwe, momentami było ślisko, trzeba było bardzo uważać - mówił ksiądz Marek Blady, asystent diecezjalny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Kieleckiej, jeden z organizatorów tego wyjątkowego wydarzenia religijnego.

W sanktuarium na Świętym Krzyżu odbyło się nabożeństwo z ucałowaniem relikwii Krzyża Świętego.
W sanktuarium na Świętym Krzyżu odbyło się nabożeństwo z ucałowaniem relikwii Krzyża Świętego.

Na Święty Krzyż ludzie docierali w grupach - pierwsi w sobotę o 6 rano, ostatni około 8. -Dla mnie było to wyjątkowe przeżycie. Można było odczuć trud tej Drogi Krzyżowej. Ale Droga Krzyżowa Jezusa też była trudna. W tych ekstremalnych warunkach bardziej można było przeżyć wymowę Chrystusowej Drogi Krzyżowej. Oczywiście, Jego cierpień nie da się porównać do naszego trudu, ale widziałem, że ludzie bardzo przeżywali tę Drogę Krzyżową. Nie było zbędnych rozmów, śmiechu. Była atmosfera wyciszenia, rozmodlenia. Dobrze, że takie inicjatywy są podejmowane - mówił ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas diecezji kieleckiej, który po raz pierwszy uczestniczył w Nocnej Drodze Krzyżowej. Dodał, że Święty Krzyż to miejsce wyjątkowe i szczególnie związane z wymową Wielkiego Postu. Tam odbyło się nabożeństwo z ucałowaniem relikwii Krzyża Świętego. Po nim uczestnicy Nocnej Drogi Krzyżowej autokarami wrócili do Kielc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie