W Galerii Echo w Kielcach rusza oceanarium [WIDEO, zdjęcia]

Niezwykła wystawa

W Galerii Echo w Kielcach od czwartku, 6 listopada, oglądać można ryby i morskie zwierzęta ze wszystkich oceanów świata.
Wśród wyjątkowych okazów z raf koralowych są rogatnice, ryby które potrafią rozgryzać skały w poszukiwaniu pożywienia, skrzydlice które posiadają 18 kolców jadowych, wzbudzające grozę drapieżne rekiny, niebezpieczne wielkie mureny, potrafiące skakać 6 metrów nad poziom wody, metrowe święte arawany oraz krwiożercze piranie oraz ukwiały, strzemiele, garbiki mureny czy niesamowite węże morskie, nożowce chitala, czyli jedyne ryby potrafiące tak samo szybko pływać w przód i w tył, pielęgnice synspilum, pielegnice managuańskie oraz metrowe płaszczki. Wśród tysięcy oryginalnych ryb są też żółwiak chiński, niszczuki, prapłetwiec oraz olbrzymich rozmiarów sumy. Wystawa ma charakter edukacyjny, dlatego każdy zbiornik opatrzony jest szczegółowym opisem prezentowanych w nim zwierząt i miejscem jego występowania. Dla grup zorganizowanych przewidziani są do dyspozycji przewodnicy, którzy realizują zajęcia dydaktyczne. Wizyta w oceanarium może być dla dzieci , młodzieży i dorosłych niecodzienną lekcją biologii, realizowaną w ciekawy i oryginalny sposób.

Kilkadziesiąt zbiorników napełnionych 60 tysiącami litrów wody, w których oglądać można podwodny świat przeniesiony z najodleglejszych zakątków ziemi od 6 listopada zwiedzać można w Galerii Echo w Kielcach.

Oceanarium w Galerii Echo to wyjątkowy i jedyny tego typu projekt realizowany w Polsce. W jednym miejscu zgromadzone zostały tysiące ryb z rafy koralowej oraz wszystkich oceanów świata, Morza Czerwonego i egzotycznych rzek.

Wśród okazów z raf koralowych można zobaczyć między innymi motylki rafowe, najeżki, nadymki dwukrotnie zwiększające swoją wielkość, uwielbiane przez dzieci ryby znane z filmu "Gdzie jest Nemo?" oraz rozgryzające skały i śmiertelnie jadowite skrzydlice.

Są też drapieżne żarłacze czarnopłetwe, czyli rekiny, niebezpieczne i wielkie mureny oraz krwiożercze piranie i węże morskie. Ciekawostką jest olbrzymia 200-kilogramowa muszla, jedyny i największy okaz muzealny w Polsce, pochodząca z wód Pacyfiku z okolic Wielkiej Rafy Koralowej.

- Półtora miesiąca przygotowywana była ta wystawa. Trzeba było bowiem odtworzyć w zbiornikach naturalne środowisko ryb, czyli na przykład skład wody i florę bakteryjną, właściwą dla każdego gatunku oraz urządzić terraria dla gadów. Zwierzęta nie mogą ucierpieć na takiej wystawie i musza się tu czuć jak w domu. Stopniowo zapełnialiśmy akwaria, a dosłownie w ostatniej chwili do Kielc przyjechały ze Sri Lanki rekiny, jedna z dużych atrakcji Oceanarium - mówi Oskar Romaniuk, opiekun wystawy.

Oceanarium to pierwsza taka wystawa w regionie świętokrzyskim i tym samym niezwykła okazja do obejrzenia cudów podwodnego swiata.

- Rusza w czwartek od godziny 17. Na otwarciu zjawią się niezwykli goście, a wśród nich na przykład Krzysztof Ibisz czy Karol Stasburger. Oceanarium w Galerii Echo będzie można oglądać przez pół roku - mówi opiekun wystawy.

To pierwsze takie wydarzenie w naszym regionie i niecodzienna okazja do podejrze nia życia morskich gatunków.