W centrum Kielc pojawiły się flagi Ukrainy. Symbolizują one wsparcie ze strony stolicy województwa świętokrzyskiego dla ludzi, którzy od kilku dni protestują na ulicach Kijowa żądając zbliżenia kraju z Unią Europejską.
Pomysł zawieszenia flag Ukrainy wraz z flagami Polski oraz UE wyszedł od Sebastiana Michalskiego ze Stowarzyszenia Kielce Nasz Dom. Inicjatywa spodobała się członkowi zarządu województwa Janowi Maćkowiakowi, który ma wielu przyjaciół na Ukrainie. W poniedziałek Maćkowiak zadzwonił do prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego z pytaniem, czy możliwe jest zrealizowanie akcji. Lubawski długo nie dał się namawiać i zlecił uszycie 100 flag Ukrainy.
- To cenna inicjatywa. Kielce mają przecież partnerów w postaci Winnicy na Ukrainie. Oni są bardzo proeuropejscy. W ten sposób dotrze do nich sygnał, że ich wspieramy, że jesteśmy z nimi. Dzięki temu nasze więzy staną się jeszcze silniejsze. W trudnych sytuacjach przyjaciołom się pomaga - mówił Wojciech Lubawski.
Chorągwie dotarły do Kielc we wtorek. Po południu na ulicy Sienkiewicza oraz na Rynku flagi rozwieszali pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni. Będą łopotać do czasu zakończenia protestów na Ukrainie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?