Przedstawiciele szkoły w Głazowie nie kryją, że na ich stanowisko wpłynęła decyzja Rady Gminy z ubiegłego tygodnia w sprawie Bilczy. Przypomnijmy, obrazowscy radni uchylili uchwałę z maja 2012 roku o zamiarze przekazania tamtejszej placówki stowarzyszeniu (miało to nastąpić z dniem 1 września tego roku). Oznacza to, że prowadzenie szkoły pozostanie w gestii gminy.
Podstawówkę w Głazowie, zgodnie z decyzją radnych z ubiegłego roku, przejęło już Stowarzyszenie "Nasz Region". Rodzice i nauczyciele czują się pokrzywdzeni.
W czasie ubiegłotygodniowej sesji, po głosowaniu w sprawie Bilczy, przedstawicielka szkoły w Głazowie stwierdziła, że to presja ze strony władz gminy sprawiła, że rodzice i nauczyciele zgodzili się zmianę. Mówiła wręcz o szantażu.
Potwierdza to dyrektor szkoły: - Nie mieliśmy wyboru. Możliwości były tylko takie: albo przechodzimy pod stowarzyszenie albo nasza szkoła zostanie zlikwidowana. Musieliśmy przyjąć pierwszy wariant - tłumaczy Paweł Zimnicki.
Na zmianie stracili już nauczyciele. W placówkach prowadzonych przez stowarzyszenia nie obowiązuje Karta Nauczyciela, zarobki są sporo niższe od tych, jakie mają pedagodzy zatrudnieni w szkołach samorządowych.
- Nasza szkoła realizuje projekty unijne. Dają one duże korzyści uczniom, dzięki nim placówka jest świetnie wyposażona. Nadal chcemy korzystać z takich możliwości. Obawiamy się jednak, że stowarzyszenie, działające zaledwie rok, ma za mały potencjał i zbyt małe doświadczenie, aby przygotowywać wnioski - mówi dyrektor.
Paweł Zimnicki nie kryje, że rodzice i nauczyciele zamierzają podjąć starania o to, aby gmina przejęła szkołę.
Wójt Krzysztof Tworek przyznaje, że rozumie rozgoryczenie rodziców i nauczycieli z Głazowa po decyzji radnych dotyczącej Bilczy. Podkreśla, że na przekazaniu szkół stowarzyszeniom nie tracą dzieci. Zapewnia, że placówka w Głazowie może liczyć na pomoc gminy. Samorząd, zgodnie z obietnicą, w tym roku wybuduje tam nowoczesne boisko.
- Uważam, że minęło za mało czasu, aby podejmować jakiekolwiek kroki. Przynajmniej do końca roku szkoła powinna być prowadzona na takich zasadach jak obecnie. Jeśli okazałoby się, że są problemy, czy któraś ze stron nie wywiązuje się z umowy, wtedy można poddać propozycję rodziców i nauczycieli pod dyskusję - zaznacza Krzysztof Tworek.
W czwartek w Głazowie odbędzie się spotkanie, w czasie którego zostanie omówiona obecna sytuacja i przyszłość szkoły. Na spotkanie zostali zaproszeni radni, a także wójt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
