Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gminach powiatu opatowskiego szykuje się bój o władzę. Mocni wystawią zaufanych ludzi?

Michał Leszczyński
Michał Leszczyński
Jeżeli będzie dwukadencyjność, w Ożarowie zamiast obecnego burmistrza Marcina Majchera, który już nie będzie mógł kandydować, wystartuje obecny wiceburmistrz Ożarowa Paweł Rędziak.
Jeżeli będzie dwukadencyjność, w Ożarowie zamiast obecnego burmistrza Marcina Majchera, który już nie będzie mógł kandydować, wystartuje obecny wiceburmistrz Ożarowa Paweł Rędziak. archiwum
W listopadzie przyszłego roku kończy się obecna kadencja władz samorządowych od szczebla gminnego, przez powiatowy, do wojewódzkiego. Partie polityczne i organizacje społeczne już dyskutują o tym, kogo wystawić w wyborach burmistrzów i wójtów. Emocjonująca rozgrywka zapowiada się w gminach powiatu opatowskiego.

Prawo i Sprawiedliwość zapowiada zmianę ordynacji wyborczej. Zmiana polegałaby na ograniczeniu rządzenie do tylko dwóch kadencji. Nie wiadomo, czy dwukadencyjność byłaby liczona wstecz i czy na poczet dwóch kadencji zaliczono by lata poprzednie sprawowania rządów. Taka zapowiedź zmian w ordynacji wyborczej rzuciła blady strach na wójtów i burmistrzów. W powiecie opatowskim żaden z obecnych włodarzy nie mógłby ubiegać się o reelekcję. Ci najmocniejsi mający od lat najwyższe poparcie już planują wystawienie najbardziej zaufanych ludzi.

Zakładając, że zmian w ordynacji wyborczej nie będzie, to nasi włodarze bez wątpienia będą ubiegali się o ponowną reelekcję. Powszechnie wiadomo, że wszyscy z nich za półtora roku i tak wystartują, to dzisiaj żaden otwarcie tego nie przyznaje.

Przed dwoma tygodniami przedstawiliśmy sytuację na politycznej scenie w Opatowie. Dziś raport z gmin powiatu opatowskiego.

Ciekawie w Ożarowie

Ciekawa walka zapowiada się w Ożarowie. Na pewno wystartuje obecny burmistrz Marcin Majcher, który, jak mówi, w Ożarowie ma jeszcze wiele do zrobienia. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość wprowadzi dwukadencyjność obecny burmistrz wystawi swojego człowieka - będzie to prawdopodobnie obecny wiceburmistrz Pawła Rędziak.

Już dzisiaj start w wyborach na burmistrza drugiego co do wielkości miasta w powiecie opatowskim potwierdził nam otwarcie Piotr Ślęzak, nauczyciel matematyki w Zespole Szkół Ogólnokształcących imienia Edwarda Szylki w Ożarowie. Byłby to już trzeci start pana Piotra w wyborach na burmistrza. Po raz pierwszy startował w 2010 roku i uzyskał 28 procent poparcia. Zagłosowało na niego 1459 osób. Cztery lata później uzyskał poparcie 36,70 procent z liczbą 2165 głosów.

Swój udział w wyborach na burmistrza zapowiedział też radny Rady Miasta i Gminy Ożarów Zenon Kwieciński, Człowiek Roku 2016 w plebiscycie „Echa Dnia”. Radny Kwieciński powiedział, że rozważa kandydaturę, gdyż „proszą go o to jego wyborcy”.

W gminach powiatu opatowskiego już trwają przymiarki do szybko zbliżających się wyborów.

Szymon Sidor, wójt gminy Wojciechowice, w rozmowie z nami stwierdził, że czeka na ordynację wyborczą. Z kolei Marzena Urban-Żelazowska, wójt gminy Sadowie, mówi, że wystartuje, jeśli… będzie mogła. Znowu chodzi o ordynację wyborczą. I w podobnym tonie odpowiadają pozostali włodarze.

W Iwaniskach jeśli będzie mógł o reelekcję powalczy Marek Staniek. Jeśli nie, prawdopodobnie wystartuje Wiesława Słowik. Jeśli wygra Staniek miałby zostać wicewójtem lub sekretarzem. Ciekawie może się zrobić jeśli pojawią się inni kandydaci. Coraz głośniej mówi się o możliwym starcie Eweliny Bień, radnej Sejmiku Województwa. Ona sama na razie nie potwierdza chęci walki o fotel wójta.

Co szykują największe ugrupowania?

Rządzące w Polsce Prawo i Sprawiedliwość, do wyborów w powiecie opatowskim już się szykuje.

- Będziemy wystawiali w pełnej obsadzie listy kandydatów do poszczególnych rad oraz na wójtów i burmistrzów we wszystkich samorządach gminnych - mówi Tomasz Staniek, radny Rady Powiatu Opatowskiego i szef struktur powiatowych Prawa i Sprawiedliwości.

- Na ostateczne decyzje personalne mamy czas. Jestem przekonany, że w samorządach naszego powiatu nastąpi wiele zmian, które będą skutkować dobrą i efektywną pracą dla małej ojczyzny - podkreśla Tomasz Staniek. O konkretnych nazwiskach nic nie chce jeszcze mówić.

Grzegorz Gajewski, również radny Rady Powiatu Opatowskiego i prezes Stowarzyszenia Region Świętokrzyski, mówi, że do wyborów samorządowych pozostało jeszcze dużo czasu. Grzegorz Gajewski jest też reprezentantem partii Kukiz’15.

- Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi kandydatami na wójtów i burmistrzów w powiecie opatowskim, ostateczne decyzje pozostawiając na czas po uregulowaniu przez Sejm kwestii dwukadencyjności oraz ewentualnego jej działania wstecz. Pod jakim szyldem pójdą nasi kandydaci, pozostaje sprawą otwartą. W Kukiz’15 trwają rozmowy o tym, w jakim zakresie ugrupowanie zaangażuje się w wybory samorządowe i na dzisiaj przeważa pogląd, że samo K’15 skoncentruje się na sejmikach oraz radach miejskich i prezydentach dużych miast, mniejsze ośrodki pozostawiając różnym lokalnym stowarzyszeniom obywatelskim - dodaje Grzegorz Gajewski. I twierdzi, że jest przygotowany na różne scenariusze.

- W zależności od rozwoju sytuacji, w wyborach samorządowych może wziąć też udział wchodzące w skład Ruchu Kukiz’15 stowarzyszenie Skuteczni Piotra Liroya-Marca, w którym to stowarzyszeniu mam zaszczyt pełnić funkcję wiceprezesa - oznajmia Grzegorz Gajewski, którego zdaniem, stowarzyszenie Region Świętokrzyski zbudowało sobie najmocniejszą ze wszystkich organizacji niepartyjnych markę w powiecie opatowskim.

- Jeśli chodzi o kandydatów na burmistrzów i wójtów, to w tych gminach, w których nie będziemy wystawiać własnych kandydatów, prawdopodobnie trzy, cztery gminy powiatu, rozważymy poparcie takiego kandydata, który w największym stopniu będzie reprezentował interesy mieszkańców, a nie partii politycznych - wyjaśnia Grzegorz Gajewski.

Nasze świadectwo i rekomendacja

Ostatnie wybory samorządowe pokazały, że najmocniejszą pozycję w powiecie opatowskim, w radach gmin i radzie powiatu posiada Polskie Stronnictwo Ludowe. Przed trzema laty pod szyldem zielonej koniczyny startował Marek Staniek, wójt gminy Iwaniska. Pozostali włodarze startowali z własnych komitetów, ale z Polskim Stronnictwem Ludowym jest im zwykle po drodze.

Bogusław Włodarczyk, starosta opatowski, jednocześnie szef powiatowych struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego, powiedział, że na razie za wcześnie na mówienie na temat kształtu list wyborczych nie tylko do rady powiatu, miast czy gmin, ale nawet na stanowiska burmistrzów czy wójtów. - Chcemy pokazywać mieszkańcom naszego powiatu to, co my, jako Polskie Stronnictwo Ludowe zrobiliśmy w powiecie do tej pory, jak wiele zrobiliśmy. Chcemy pokazywać, że jesteśmy skuteczni w pracy. To jest nasze świadectwo i rekomendacja - mówi Bogusław Włodarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie