Historia rozegrała się w piątek. - Do 24-latki na jej telefon komórkowy zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku, w którym kobieta ma konto. Mężczyzna zapytał, czy 24-latka składała wniosek o kredyt, gdy ta zaprzeczyła, rozmówca nakazał jej zalogować się na swoim koncie za pomocą bankowości elektronicznej i anulować wniosek o kredyt – relacjonował Kamil Tokarski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Oszustwo w powiecie staszowskim. Kobieta wpłaciła pieniądze na cudze konto
Kobieta kolejno wykonywała polecenia mężczyzny, wkrótce jednak okazało się, że na jej rachunek wpłynęła kwota 42900 złotych tytułem rzeczonego kredytu.
- Aby kobieta mogła bezpiecznie pozbyć się kredytu, rozmówca polecił jej jechać do Staszowa i tam w bankomacie wypłacić 25 tysięcy złotych. Te pieniądze następie kobieta we wpłatomacie miała wpłacić na podane jej konto, jako spłatę kredytu. Dokonała tego za pomocą kodu BLIK, który przez telefon podał jej rzekomy pracownik banku
– opowiadał dalej Kamil Tokarski.
Dopiero po dokonaniu wszystkich transakcji 24-latka zadzwoniła na infolinię w banku i zorientowała się, że padła ofiarą oszusta. Przed całym zdarzeniem na koncie kobiety było 900 złotych.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?