Dyżurny opatowskiej policji w piątkowy ranek dostał sygnał, że droga wojewódzką w Iwaniskach jedzie motorowerzysta, który może być pijany. Świadkowie zwrócili uwagę na jego tor jazdy. Policjanci zlokalizowali i skontrolowali 54-latka prowadzącego jednoślad. Okazało się, że mężczyzna ma ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie, a do tego sądowy zakaz kierowania, bo to nie pierwszy raz, gdy jechał pijany.